Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z PKN ORLEN.
De Vries chce otworzyć dorobek
Holender broniący barw ekipy AlphaTauri, która wspierana jest przez PKN ORLEN nadal czeka na otworzenie dorobku punktowego w tym sezonie. W Kanadzie po zakończeniu kwalifikacji już w pierwszej części jazd, de Vries miał trudne zadanie, by przebić się do czołowej dziesiątki. Dodatkowo nie ułatwiła tego walka z Kevinem Magnussenem, która ostateczni skończyła się spadnięciem na dalsza pozycję.
– Do czasu walki z Kevinem Magnussenem miał przyzwoity wyścig. Twardo walczyliśmy ze sobą, ale myślę, że obydwoje przegapialiśmy punkt hamowania. Przy niskiej przyczepności zablokowałem koła i pojechałem prosto – tłumaczył błąd de Vries.
– W porównaniu z poprzednimi weekendami wyścigowymi nie byliśmy wystarczająco szybcy i konkurencyjni. Musimy zobaczyć, dlaczego brakowało nam wydajności, by zrozumieć, co poprawić. Pojawił się również pociąg DRS, więc gdziekolwiek byłeś, utrzymywałeś pozycję. Punkty miały być dziś wyzwaniem, ale lepsze kwalifikacje z pewnością pozwoliłyby na lepszy wynik – dodał.
Sezon de Vriesa
Najlepszym wynikiem Nyck de Vries popisał się w Monako, gdzie był dwunasty. Ponadto trzykrotnie był czternasty: w Bahrajnie, Arabii Saudyjskiej i Hiszpanii. W Australii został sklasyfikowany na piętnastym miejscu. Osiemnasty poza Kanadą był także w Miami. W Azerbejdżanie nie zobaczył flagi w szachownicę.
Brak punktów oznacza, że Holender znajduje się w drugiej części stawki. Na razie, dzięki dwunastej pozycji w Monako jest dziewiętnasty. Za nim znajduje się Logan Sargeant, który również jeszcze nie punktował, ale ma słabszy najlepszy rezultat w tym sezonie. Amerykanin z Williamsa był dwunasty na start sezonu w Bahrajnie, ale drugim najlepszym wynikiem jest szesnaste miejsce z Arabii Saudyjskiej i Azerbejdżanu.
Dwa punkty przed de Vriesem znajdują się Kevin Magnussen z Hassa i zespołowy kolega: Yuki Tsunoda.