Dakar to dopiero początek. Takiej rywalizacji jeszcze nie było!

Rajd Dakar już za nami, ale był on dopiero początkiem wielkiej przygody. W tym roku zawodnicy od kultowej imprezy rozpoczęli batalię w pierwszych mistrzostwach świata w rajdach terenowych.

Dakar to dopiero początek. Takiej rywalizacji jeszcze nie było!
Podaj dalej

Pięć wyzwań, jeden zwycięzca

Pierwsze w historii mistrzostwa świata w rajdach terenowych składają się z pięciu rund. Za nami Rajd Dakar, który otworzył batalię. Zawodnicy ponownie pojawią się na Bliskim Wschodzi w marcu, by zmierzyć się z trasami Abu Dhabi Desert Challenge. Środek sezonu w kwietniu wyznaczy Rajd Kazachstanu. Europa będzie gościć najlepszych na świecie podczas Rajdu Andaluzji, a finał sezonu zaplanowano w Afryce na odcinkach Rajdu Maroka.

Co więcej mistrzostwa nie dotyczą jedynie załóg samochodów, ale także motocyklistów. Oznacza to, że jesteśmy świadkami mistrzostw dwóch federacji: FIA i FIM.

Punkty premiujące wyzwania

Chcąc jak najbardziej nagrodzić zawodników walczących w największych imprezach organizatorzy postawili na zróżnicowany system punktacji. Za imprezy maratońskie nagrodzona zostanie najlepsza piętnastka, a zwycięzca otrzyma aż 50 punktów. Dodatkowo czołowa piątka na każdym etapie otrzymuje punkty według klucza 5-4-3-2-1.

Bonusowe punkty obowiązują również na mniejszych imprezach. Również czołowa piętnastka zdobędzie punkty za klasyfikację generalną, ale najlepszy otrzyma 30 punktów. Wśród motocyklistów najlepszy otrzyma dwadzieścia pięć punktów. Imprezy maratońskie będą nagrodzone współczynnikiem 1,5.

Lista pełna gwiazd i Polaków

Do pierwszych mistrzostw świata wśród załóg aut terenowych zgłosiła się cała światowa czołówka. Wystarczy wspomnieć, że na liście znajduje się m.in. Nasser Al-Attiyah, Sebastien Loeb, Nani Roma czy Yazeed Al-Rajhi. Polscy kibice wśród załóg samochodów będą z pewnością mocno dopingować Jakuba Przygońskiego, którego pilotował będzie Timo Gottschalk. Polak został zgłoszony przez fabryczny zespół X-Raid Mini.

Polska kawalkada pojawiła się podobnie jak na Dakarze w klasie SSV. Kibice będą mogli dopingować Arona Domżałę, którego pilotuje Maciej Marton oraz rodzinę Goczałów. Michał powalczy z Szymonem Gospodarczykiem, a Marek z Łukaszem Łaskawcem. W stawce ciężarówek Bartłomiej Boba będzie pilotował Czecha Tomasa Vratny’ego. Listy zgłoszeń dostępne są tutaj.

Pierwsi liderzy

Rajd Dakar wskazał już pierwszych faworytów do końcowego triumfu. W samochodowej stawce Nasser Al-Attiyah o zaledwie punkt wyprzedza Sebastiena Loeba. Trzeci Yazeed Al-Rajhi traci 34 punkty. Czwarty jest Jakub Przygoński, któremu do podium brakuje 15 punktów.

W klasie T4 na drugim miejscu znajduje się Marek Goczał. Do prowadzącego Austina Jonesa Polak traci 15 punktów. Michał Goczał jest czwarty jedenaście punktów za bratem. Aron Domżała sklasyfikowany jest na szóstej pozycji. Do lidera traci 49 punktów. Klasyfikacje dostępne są tutaj.

Przeczytaj również