Cais dominował
32. edycja Rajdu Rzeszowskiego była rundą mistrzostw Polski już po raz 22. z rzędu. Zawody organizowane przez Automobilklub Rzeszowski są częścią kalendarza RSMP nieprzerwanie od 2002 roku. Tegoroczna odsłona rywalizacji na Podkarpaciu była również częścią FIA European Rally Trophy, mistrzostw strefy Europy Centralnej (FIA CEZ), a także słowackiego czempionatu oraz mistrzostw historycznych (Motul HRSMP) i Rajdowych Mistrzostw Południa – cyklu rajdów okręgowych. Łącznie w Rzeszowie stawiło się 101 załóg. 35 duetów z tego grona walczyło o punkty do klasyfikacji RSMP. Trasa Marma 32. Rajdu Rzeszowskiego liczyła 598 km, z czego blisko 153 to dystans 11 asfaltowych odcinków specjalnych.
Cais i Bacigal objęli prowadzenie już po pierwszym odcinku specjalnym (Różanka, 11,57 km) i systematycznie powiększali przewagę wygrywając kolejne próby. W piątkowym etapie zawodów byli najszybsi na czterech z pięciu oesów. Wyższość rywali 24-latek ze Zlina musiał uznać jedynie na kończącym dzień krótkim oesie w Rzeszowie (2,3 km), który padł łupem Grzyba.
Pierwszy etap Cais i Bacigal ukończyli jako liderzy rywalizacji, z blisko 20-sekundową przewagą nad zajmującymi drugie miejsce Grzybem i Biniędą. Na trzecim miejscu plasowali się Kacper Wróblewski i Jakub Wróbel (Skoda Fabia Rally2 evo, +25,8 s), dla których był to pierwszy w tym sezonie start w RSMP.
Cais nie odpuszczał
W sobotę Cais i Bacigal ustanowili najlepsze czasy na wszystkich sześciu rozegranych próbach i wygrali Marma 32. Rajd Rzeszowski z przewagą 1:12,7 s nad Grzybem i Biniędą. Dla Caisa to drugi w karierze triumf w tej imprezie. Poprzednio 24-latek zwyciężył w sezonie 2021.
Grzyb i Binięda, liderzy punktacji mistrzostw Polski, kontrolowali sytuację w klasyfikacji zawodów i ukończyli rajd na drugim miejscu, ale zdobyli komplet punktów do klasyfikacji RSMP, ponieważ Cais nie był zgłoszony w ramach krajowego czempionatu. Na trzecim miejscu, drugim w RSMP, finiszowali Wróblewski i Wróbel, którzy do zwycięzców stracili 1:28,9 s. Czołową piątkę zamknęły załogi Byśkiniewicz/Siatkowski (Skoda Fabia Rally2 evo, +2:00,1 s) oraz Płachytka/Fiołek (Skoda Fabia Rally2 evo, +2:03,2 s).
Na Power Stage – ostatnim, dodatkowo punktowanym odcinku rajdu – pięć punktów za najlepszy czas zdobyli Wróblewski i Wróbel. Na kolejnych miejscach uplasowali się Płachytka/Fiołek (4 pkt), Grzyb/Binięda (3 pkt), Byśkiniewicz/Siatkowski (2 pkt) oraz Kołtun i Pleskot (1 pkt).
Czy mamy mistrza?
Dzięki punktom (33) zdobytym w Rzeszowie Grzyb i Binięda umocnili się na prowadzeniu w klasyfikacji mistrzostw Polski. Liderzy mają na swoim koncie już 156 punktów. Kolejne miejsca w punktacji zajmują Byśkiniewicz/Siatkowski (109 pkt), Płachytka/Fiołek (100 pkt), Kołtun/Pleskot (80 pkt) oraz Sesks/Francis (60 pkt).
Po Marma 32. Rajdzie Rzeszowskim przewaga Grzyba wynosi już 47, co oznacza, że dwukrotny mistrz Polski zachowa prowadzenie niezależnie od wyników kolejnej rundy RSMP, którą będzie Rajd Śląska (8-10 września). Grzyb, aby przypieczętować swój trzeci tytuł mistrza Polski, musi zdobyć na Śląsku co najmniej 23 punkty. Taki rezultat da mu mistrzostwo niezależnie od wyników rywali.