Co planuje Kajetanowicz? Kierowca ORLEN Team zdradził najbliższe plany!

Kajetan Kajetanowicz ma za sobą pierwszy w tym roku start. Reprezentanta ORLEN Team zabrakło jednak na liście zgłoszeń Rajdu Chorwacji. Co planuje więc były mistrz Polski i Europy.

Co planuje Kajetanowicz? Kierowca ORLEN Team zdradził najbliższe plany!
Podaj dalej

Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z PKN ORLEN.

Kajetanowicz po tytuł

Kierowca wspierany przez PKN ORLEN po startach w Polsce i mistrzostwach Europy w 2019 roku postanowił spróbować sił w pełnym sezonie mistrzostw świata. Polak w ostatnich latach spisywał się świetnie, co zaowocowało wicemistrzostwem WRC2 w sezonie 2019, trzecim miejscem w WRC3 w 2020 roku, wicemistrzostwem WRC3 w 2021 roku i trzecim miejscem w WRC2 w ubiegłym sezonie.

Do kolekcji Kajetanowiczowi brakuje już tylko mistrzowskiego tytułu. W tym sezonie Polak rozpoczął batalię od rajdu Meksyku, gdzie był czwarty w stawce WRC2 oraz wygrał rywalizację w WRC2 Challenger. Ponieważ do końcowego rezultatu bierze się sześć najlepszych rund z siedmiu występów, Kajetanowicz nie startuje w każdej imprezie. Kiedy doczekamy się kolejnych emocji z nim związanych?

Gdzie zobaczymy Kajetanowicza?

Polak nie zdecydował się zgłaszać do Rajdu Chorwacji, na którym w zeszłym roku był drugi w stawce WRC2. Kolejną rundę czempionatu zaplanowano na pierwszą połowę maja w Portugalii.

– Postaramy się wystartować w Portugalii. Mamy pewną pracę do wykonania i prawdopodobnie potrzebujemy trochę czasu. Następnie myślę, że wystartujemy w Kenii – informował Kajetanowicz, który w obliczu tych zapowiedzi odpuści także Rajd Sardynii.

Walka z najlepszymi

W obliczu ograniczonych miejsc w głównej stawce mistrzostw świata, WRC2 staje się niezwykle silną drugą ligą, w której bez skrupułów rywalizują kierowcy, którzy jeszcze kilka miesięcy temu byli oglądani w elicie.

– Będzie ciężko walczyć z fabrycznymi kierowcami z dużym doświadczeniem, ale postaram się ich złapać. Nigdy się nie poddaję. Postaram się dać z siebie wszystko w kolejnym starcie.

– W Meksyku spędziliśmy dobry weekend, a atmosfera była świetna. Ci ludzie są niesamowicie. Fani w Meksyku tworzą fantastyczny nastrój. Ukończenie tego rajdu było dla mnie ważne. Nie jest to łatwe, gdy nie masz takiego tempa, jak kierowcy przed tobą. Wiesz, że musisz podjąć pewne ryzyko, ale jednocześnie ważne jest dojechanie do mety – dodał.

Przeczytaj również