Awaria mogła wyeliminować Hołowczyca! Mimo to pewnie prowadzi!

Krzysztof Hołowczyc, który zdeklasował dziś rywali na trasach Baja Poland, może mówić również o ogromnym szczęściu. Niewiele zabrakło, a awaria wykluczyłaby go z boju o siódmy triumf w największej rajdowej imprezie w Polsce.

Krzysztof Hołowczyc
Podaj dalej

Awaria mogła wszystko przekreślić

Dziś zawodnicy mieli dwukrotnie do przejechania mierzący blisko 200 kilometrów odcinek Drawsko Pomorskie. Już na pierwszej próbie Hołowczyc pokazał, że jest jednym z głównych faworytów do triumfu. Na drugim przejeździe nawet awaria nie pozbawiła go oesowego zwycięstwa i powiększenia przewagi nad rywalami.

Kolejny dzień walki w Baja Poland już za nami. Cieszymy się bardzo, ponieważ przez cały czas skutecznie kontrolowaliśmy sytuację i wciąż utrzymujemy przewagę nad goniącym nas Al Rajhi’m. Nie obyło się jednak bez przygód. Na końcówce trzeciego odcinka awarii uległ alternator naszego MINI. Musieliśmy przez to bardzo zwolnić, żeby tylko dojechać do strefy serwisowej i jednocześnie nie „zamordować” silnika – zdradził Hołowczyc.

Obsługujący nas inżynierowie z X-raid Team po wstępnej analizie danych diagnostycznych stwierdzili, że silnik pracuje prawidłowo i nie powinno być z nim problemu. Ucieszyła mnie ta informacja choć doświadczenie skutecznie studzi entuzjazm i podpowiada żeby jednak poczekać, aż silnik zacznie pracować w terenie na najwyższych obrotach. Wtedy tak naprawdę będzie wiadomo czy wszystko jest OK. Podobna awaria wyeliminowała nas z walki o zwycięstwo w ubiegłym roku… – dodał.

Nie tracimy jednak ducha walki! Jutro kolejny dzień rywalizacji, który mamy zamiar skutecznie wykorzystać na podtrzymanie przewagi nad rywalami i zdobyć to konkretne trofeum, po które tu przyjechaliśmy! Dziękuję kibicom za wspaniały doping. Trzymajcie za nas kciuki! Już niewiele brakuje! – zakończył.

krzysztof hołowczyc przejdź na ty baja poland
X-Raid Media

Przejdź z Hołkiem na TY!

Jutro rywalizację najlepszych będziecie mogli oglądać na dwóch powtarzanych próbach: Lubieszyn-Dobra oraz Dobra-Szczecin. Ponadto swoich idoli spotkanie w parku serwisowym w Szczecinie, gdzie będziecie mieli ostatnią okazję, by przejść na TY z Hołkiem. Na 14:30 zaplanowano także ceremonię mety rajdu.

Z pewnością dopełnieniem rajdowych emocji, które pojawiły się obserwując najlepszych na trasie rajdu będzie spotkanie z legendą rajdów. Mimo że często to on spogląda na Was z ekranów telewizorów i okładek gazet, to zawsze znajdzie chwilę dla swoich kibiców, a ten weekend jest idealną okazją do zrobienia sobie zdjęcia, przybicia piątki i przejścia na TY!

Przeczytaj również