Włoch zaliczy trzeci pełny sezon w barwach ekipy. Do tej pory siedem wyścigów kończył ze zdobyczą punktową. Najlepiej spisał się podczas GP Brazylii 2019, gdzie był piąty. W zeszłym sezonie trzy razy zmieścił się w punktowanej dziesiątce, a najlepszy wynik uzyskał na początku sezonu w Austrii. Na Red Bull Ringu wywalczył dziewiąte miejsce.
– Zima minęła bardzo szybko i nie mogę doczekać się nowego sezonu. To będzie mój trzeci sezon w zespole. Cieszę się, że mogę kontynuować wspólną historię. Oczywiście, wiemy, że może być ciężko, ale jestem przekonany, że ciężka praca, którą wykonaliśmy zimą, opłaci się. Zaliczenie dwóch pełnych sezonów oznacza, że znam znacznie lepiej ludzi wokół mnie. Dzięki temu nasza praca jest lepsza – mówił Giovinazzi.
– Oczywiście cel pozostaje taki sam. Wspólnie chcemy zdobyć sporo punktów. Moim marzeniem jest wywalczenie podium. Najpierw musimy jednak zobaczyć, gdzie będziemy pod względem wydajności i szybkości. Jestem przekonany, że w tym roku możemy radzić sobie dużo lepiej. Chcę się poprawić i zrobić kolejny krok naprzód. Zdobycie podium jest marzeniem i zespół zasługuje na to – dodał.
Już w tym tygodniu zespoły czekają przedsezonowe testy. W porównaniu do poprzednich lat potrwają jedynie trzy dni, ale stabilność przepisów oznacza, że Alfa Romeo Racing ORLEN czuje się dość pewnie przed wyjazdem do Bahrajnu.
– W tym roku mamy tylko trzy dni dla dwóch kierowców, czyli półtora dnia dla każdego. Nie będzie łatwo, ale ze względu na stabilność przepisów i naszego zespołu jesteśmy w dobrej sytuacji. Samochód jest podobny do zeszłorocznego. Od razu możemy skoncentrować się na zaliczeniu jak największej liczby okrążeń i zebraniu jak największej ilości danych. Jak najlepiej przygotujemy się do pierwszego wyścigu – zakończył.