0,007 sekundy do setki. Fin pogodził faworytów

Valtteri Bottas wywalczył pole position do GP Portugalii. Fin o 0,007 sekundy pokonał Lewisa Hamiltona, który miał szansę na wygranie setnych kwalifikacji w karierze.

0,007 sekundy do setki. Fin pogodził faworytów
Podaj dalej

Niespodzianka w Q1

W przeciwieństwie do porannego treningu, w kwalifikacjach szybko rozpoczęła się walka o jak najlepszy czas. W połowie sesji na czele znajdował się Lewis Hamilton, który jako jedyny przełamał barierę 1:19. Chwilę później jednak sędziowie wykreślili czas Brytyjczyka, który przekroczył limity toru. Na czele tabeli z czasami widniał Valtteri Bottas, który był lepszy od Carlosa Sainza, Sergio Pereza i Maxa Verstappena. Mistrz świata na kolejnym okrążeniu uzyskał piąty czas. Zagrożeni odpadnięciem z dalszych jazd byli Yuki Tsunoda oraz kierowcy Williamsa i Haasa. Antonio Giovinazzi był dwunasty, a Kimi Raikkonen piętnasty. Fin miał 0,150 sekundy zapasu nad Tsunodą.

Pod koniec sesji w garażach zostali kierowcy Red Bulla i Carlos Sainz. Swój rezultat poprawił Valtteri Bottas, który był najlepszy w sesji. 0,072 sekundy do Fina stracił Lando Norris, a 0,135 sekundy Lewis Hamilton. Czołową piątkę uzupełnili Esteban Ocon z Alpine i Carlos Sainz z Ferrari. Awans do Q2 zapewnili sobie również kierowcy Alfa Romeo Racing ORLEN. Antonio Giovinazzi był dziewiąty, a Kimi Raikkonen czternasty.

Niespodziewanie już w Q1 odpadł Daniel Ricciardo. Australijczykowi do awansu zabrakło 0,042 sekundy, które stracił do George’a Russella. Z jazdami pożegnali się także Lance Stroll, Nicholas Latifi i kierowcy Haasa. Aż siedemnastu kierowców złamało barierę 1:20.

Alfa Romeo Racing ORLEN z Q2

Na początku Q2 na miękkiej mieszance opon wyjechali kierowcy AlphaTauri, Alpine oraz Lando Norris i Sebastian Vettel. Reszta stawki zdecydowała się na pośrednie opony.

Po pierwszej turze wyjazdów na czele znajdował się Lewis Hamilton, który uzyskał czas 1:17,968. Blisko pół sekundy stracił Valtteri Bottas, a ponad pół sekundy Lando Norris. Czołową piątkę zamykali Esteban Ocon i Max Verstappen. Zagrożeni odpadnięciem z dalszych jazd byli George Russell, Yuki Tsunoda, Carlos Sainz i kierowcy Alfa Romeo Racing ORLEN.

Pod koniec jazd wszyscy z wyjątkiem Charlesa Leclerca wyjechali na tor na miękkiej mieszance opon. Sesja padła łupem Lewisa Hamiltona, za którym sklasyfikowano Valtteriego Bottasa, Lando Norrisa, Estebana Ocona i Maxa Verstappena. Sobotnią rywalizację zakończyli George Russell, Antonio Giovinazzi, Fernando Alonso, Yuki Tsunoda i Kimi Raikkonen. Brytyjczykowi do awansu do Q3 zabrakło 0,057 sekundy.

Błąd Verstappena

Początek finałowej batalii odpuścił Sebastian Vettel, który jako ostatni wyjechał z garażu. Niemiec awansował do Q3 pierwszy raz od zeszłorocznego GP Wielkiej Brytanii.

Po pierwszej turze jazd na czele znajdował się Valtteri Bottas, który był o 0,007 sekundy szybszy od Lewisa Hamiltona. Max Verstappen uzyskał czas o ponad 0,1 sekundy lepszy od Fina, ale przekroczył limity toru i jego rezultat został wykreślony. Za kierowcami Mercedesa znajdowali się Sergio Perez, Carlos Sainz, Lando Norris i Charles Leclerc. Stawkę uzupełniali Pierre Gasly, Esteban Ocon i Sebastian Vettel.

Na finał batalii kierowcy Mercedesa założyli pośrednie opony, mimo że mieli możliwość wykorzystania świeżego kompletu miękkiej mieszanki. Reszta stawki pojawiła się na torze z „czerwonymi” oponami.

Niewielu kierowców zdołało poprawić swoje czasy i pole position wywalczył Valtteri Bottas. Pierwszy rząd dla Mercedesa uzupełni Lewis Hamilton, któremu do setnych wygranych kwalifikacji zabrakło 0,007 sekundy. Drugi rząd utworzą kierowcy Red Bulla: Max Verstappen był szybszy od Serio Pereza. Piąte miejsce wywalczył Carlos Sainz, a szóste Esteban Ocon. Stawkę uzupełnili Lando Norris, Charles Leclerc, Pierre Gasly i Sebastian Vettel.

GP Portugalii – Kwalifikacje – Wyniki

Przeczytaj również