Patrząc na liczby Valasski nie ma się co dziwić temu, że co roku za naszą południową granicę wybiera się mnóstwo polskich kibiców. Ale przejdźmy do konkretów. Co czeka nas w nadchodzący weekend kilkadziesiąt kilometrów od polskiej granicy?

164 kilometry oesowe (trzy dni rywalizacji na zróżnicowanych próbach)
85 zgłoszonych załóg (z trzech różnych krajów)
43 czterołapy (R5, WRC, S2000, Imprezy i Lancery)
26 samochodów R5 (Skody, Fordy, Volkswageny i Hyundaie)
18 topowych osiek (Opel Adam, Peugeot 208, Ford Fiesta)
5 polskich załóg (Grzyb, Kasperczyk, Lubiak, Borkowski, Lewandowski)
3 cykle (mistrzostwa Czech, Słowacji oraz Europy strefy centralnej)
3 Porsche 997 GT3 (dodatkowo w klasie czwartej Abarth 124 Rally RGT)
2 samochody WRC (Ford Focus RS WRC ’06 i Ford Fiesta RS WRC)

Czy jeszcze coś trzeba dodawać? Jakby na to nie patrzeć, Rajd Valasska to w kalendarzu wielu osób pozycja obowiązkowa. I nas tam w tym roku nie zabraknie!
Zdjęcie główne: Grzegorz Rybarski