Fin, po tym jak 1 listopada Volkswagen niespodziewanie ogłosił swoje odejście ze sportu, w ostatniej chwili dołączył do zespołu Tommiego Makinena.
Mimo ograniczonego czasu na testy za kierownicą Yarisa WRC, Latvala pierwszą rundę sezonu w Monte-Carlo zakończył na drugim miejscu, następnie sięgając po zwycięstwo w Rajdzie Szwecji.
Latvala odniósł się do serii pięciu nieudanych rajdów, które zamknęły etap jego kariery z Volkswagenem i przyznał, że ta zmiana dobrze mu zrobiła.
– Moje tempo drastycznie spadło pod koniec sezonu 2016 i mogę szczerze powiedzieć, że straciłem pewność siebie – przyznał się Latvala.
– Kiedy otrzymałem możliwość jazdy za kierownicą Toyoty, zrobienia czegoś zupełnie od zera, dało mi to ogromną motywację. W zespole panuje świetna atmosfera, co pomogło wrócić mi do mojej optymalnej formy.
Dla Fina zwycięstwo w Szwecji było siedemnastym w jego karierze, czwartym w Szwecji, a także pierwszym od zeszłorocznego Meksyku. Latvala jest obecnie liderem klasyfikacji mistrzostw świata z 4-punktową przewagą nad swoim byłym zespołowym kolegą Sebastienem Ogier.