Zabawy na wsi… chłopaki się pokłócili i urządzili sobie polowanie. Szkoda tylko, że w otwartym ruchu

Myśleliśmy, że takie rzeczy dzieją się tylko w filmach, albo ewentualnie w grach. Ale nie – polska wieś też czasami ma dla nas interesujące wydarzenia. Tu chłopaki trochę się pokłócili i urządzili sobie polowanie na kości, które spokojnie można by nazwać wrak race.

polowanie na kości wrak race kłótnia kierowcy
Podaj dalej

Wieś Piotrówek. Dwóch mężczyzn przed sklepem się pokłóciło. To musiało oznaczać polowanie na kości. Jeden z naszych bohaterów wsiadł do swojego Hiluxa i przy cofaniu celowo władował się w Tourana. Był spełniony, więc z radością i uśmiechem na twarzy odjechał w kierunku Legnicy. Ale wtedy akcja się dopiero zaczęła.

polowanie na kości wrak race kłótnia kierowcy
Policja

Kolega z Volkswagena się zdenerwował. Szybko zadzwonił po syna, który włączył się do pościgu w Passacie. Te rozrywki ciągnęły się przez kilka wiosek aż do Legnicy. Panowie zajeżdżali sobie drogę, spychali się z drogi – ktoś tu chyba za dużo się naoglądał Szybkich i Wściekłych. Chociaż może bardziej pasowałoby określenie, że za dużo czasu spędzili przed komputerem przy GTA.

polowanie na kości wrak race kłótnia kierowcy
Policja

Wszystko zakończyło się w Legnicy, gdzie pojazdy odmówiły już posłuszeństwa po kolejnych zderzeniach. Po przyjeździe policji okazało się, że jeden z mężczyzn był po alkoholu, drugi po narkotykach… generalnie „zabawa” była przednia. Wszystkim trzem odebrano już prawo jazdy. A to na pewno nie koniec nieprzyjemności. Sprawą zajmie się prokuratura.

Przeczytaj również