Co przyniosła nam druga niedzielna pętla Rajdu Sardynii? Sebastien Ogier przypuścił atak i zbliżył się do pozycji lidera, natomiast na Power Stage’u Sassari znów wszystko się odwróciło – nikt ostatecznie nie dogonił prowadzącego Sordo, a Ogier uległ jeszcze Thierry’emu Neuville’owi.
Sordo, Neuville, Ogier – właśnie tak zakończyła się impreza. Dla Sordo była to druga wygrana w tym rajdzie z rzędu. Tuż za podium, na czwartym miejscu znalazł się Elfyn Evans. Walijczyk tym samym utrzymał prowadzenie w mistrzostwach świata. Zgromadził 111 punktów, co jest w tym momencie dorobkiem o 14 oczek większym, niż Ogiera.
Kategorie towarzyszące
Kajetan Kajetanowicz walczył, ale marzenia o zwycięstwie legły w gruzach na drugim Cala Flumini. Tam Polak złapał kapcia i stracił sporo czasu. W taki sposób impreza padła łupem Jariego Huttunena, zaś podium skompletował lider punktacji WRC 3, Marquito Bulacia.
W WRC 2 zwyciężył Pontus Tidemand przed Ole Christianem Veibym i Eyvindem Brynildsenem. Wśród juniorów najlepszy był Tom Kristensson. Szwed prowadził przez cały rajd i drugiego zawodnika pokonał o ponad 11 minut.