Wiele osób oburzył fakt nowych cen tego kultowego modelu. Od razu się rzucili i zaczęli pytać – jak to możliwe, że Skoda Fabia kosztuje takie pieniądze? To prawda – jest droga. Jest o wiele droższa, niż poprzednie modele. Ale jednocześnie… jest tania. Uwierzcie mi – może się nie wydaje, ale to wszystko ma sens.
Najtańsza wersja z silnikiem 1.0 MPI o mocy 80 koni mechanicznych kosztuje na starcie 59 100 zł. Później są trzy odmiany 1.0 TSI. 95-konna kosztuje minimalnie 66 150 zł, 110-konna 6MT od 64 100 zł, zaś 110-konna 7DSG od 72 650 zł. Wszystko to są oczywiście ceny podstawowe, wyjściowe. Po personalizacji spokojnie możecie za nową Fabię zapłacić 80, czy 90 tysięcy.
Czy to dużo? Tak, jak najbardziej jest to dużo. Czy nowa Fabia kosztuje zdecydowanie więcej, niż poprzednie modele? Oczywiście, że tak. Ale teraz popatrzcie sobie jak wygląda rynek i weźcie pod uwagę, że praktycznie nie ma aut tańszych, niż 50 tysięcy złotych. Czy nam się to podoba, czy nie. Tak to po prostu aktualnie wygląda… Pewnie za 4 lata wyjściowa cena nowej Fabii będzie się zaczynała od 70 tysięcy. To nie może nas dziwić.