Ten Opel to hit – nie bez powodu
Opel Astra to samochód z bogatą i interesującą przeszłością. Model ten trafił na rynek w 1991 roku jako następca uznanego Kadetta. Jeśli ktoś zastanawia się, czy konstrukcja ta się przyjęła i znalazła swoje miejsce na rynku… wystarczy zauważyć, że samochód nadal jest produkowany, nieprzerwanie od przeszło 30 lat. W zależności od tego, czego konkretnie szukamy, dziś interesującą opcją może być przynajmniej kilka generacji. Natomiast warto zwrócić większą uwagę na Astrę K, czyli lata 2015-2022. Piąta generacja klasyka to bowiem przełomowy model.

Zacznijmy od tego, ze Astra K została oparta na zupełnie nowej platformie. Miało to konkretne plusy – samochód przede wszystkim stał się o wiele lżejszy. Różnicę ocenia się nawet na 200 kg. Nowa płyta sprawiła też, że Opel nieco się zmniejszył. I tutaj dochodzimy do pewnej ciekawostki, bo pomimo faktu, że wymiary rzeczywiście były nieco mniejsze, w środku i tak było więcej miejsca, niż w przypadku poprzednich generacji. Na słowa uznania zasługują tu projektanci, którzy kapitalnie przemyśleli układ wnętrza. Nie dość, że było ono przestronne, oferowało w dodatku wysoki poziom komfortu i bardzo dobre wyposażenie.
Na tym zalety się nie kończą
Jak już wspomniałem, Opel Astra piątej generacji był zdecydowanie lżejszy i nieco mniejszy. Samochód automatycznie o wiele lepiej się prowadził. Nie tylko przyjemniej, ale też bardziej precyzyjnie – układ kierowniczy o wiele lepiej reagował na polecenia kierowcy. W porównaniu do poprzednich wersji, Astra K była też bardziej dynamiczna i bardziej oszczędna. Benzynowe silniki miały różne osiągi, od 100, do 200 koni mechanicznych. Diesle na ogół były nieco słabsze, natomiast były też bardziej oszczędne. Oszczędności, ekologia, dobre osiągi – to jedno. Natomiast samochód był też bezpieczny i wyposażony w najnowsze technologie, m.in. system, który samodzielnie sterował światłami. Oprócz tego był też chociażby system odczytujący znaki drogowe, asystent pasa ruchu, czy też monitoring zmęczenia kierowcy.

Opel Astra piątej generacji to dobry, wygodny, oszczędny, rozwinięty technologicznie, nowoczesny samochód. To przede wszystkim model, który wciąż jest stosunkowo świeży – przecież powstawał od 2015 roku. Wrażenie w tym kontekście robi cena. Astrę K na rynku aut używanych jesteśmy w stanie znaleźć dzisiaj za mniej, niż 20 tysięcy złotych. I to nawet z rocznika 2017, czy 2018. To samochód dobry pod wieloma względami, natomiast dla Polaków najważniejszą zaletą może być to, że jest po prostu tani.
Zdjęcia: Opel / Stellantis