Wesoły autobus szkolny… pijany kierowca, pijany opiekun, dobrze, że przynajmniej dzieci były trzeźwe

Autobus szkolny jechał sobie z dziećmi do szkoły, ale nagle zatrzymała go policja. Funkcjonariusze wzięli do ręki alkomat i się zaczęło. Pijany był kierowca, pijany był też opiekun. Co im grozi?

Wesoły autobus szkolny… pijany kierowca, pijany opiekun, dobrze, że przynajmniej dzieci były trzeźwe
Podaj dalej

Do zdarzenia doszło niedaleko Kutna. Z racji tego, że tamtejsza policja sumiennie prowadzi działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa wokół szkół, funkcjonariusze postanowili zatrzymać autobus szkolny do kontroli.

W przypadku normalnych kontroli sprawdzany jest m.in. stan pojazdów, czy też uprawnienia szoferów. Oczywiście kierowca takiego autobusu szkolnego musi być też trzeźwy. Ten 60-latek akurat nie był. Ciężkie poniedziałki, zaraz po weekendzie… Badanie wykazało, że miał niemal promil alkoholu.

Ale to nie wszystko, bo pijany był też opiekun dzieci, u którego stwierdzono ponad 0,5 promila. Kierowcy odebrano prawo jazdy, teraz stanie przed sądem, grozi mu do 2 lat więzienia. Opiekunowi grozi kara aresztu bądź grzywny. Prawdopodobnie zostanie dyscyplinarnie zwolniony z pracy.

Przeczytaj również