Hyundai, który szokuje ceną
W marcu 2021 roku Hyundai zaprezentował swój nowy model. Oficjalnie Bayon jest następcą modelu i20 Active, chociaż… to nieco naciągana teoria. Owszem – mamy tutaj pewne wspólne elementy z i20, natomiast Bayon to już zdecydowanie większy crossover. W dodatku prawie półtora roku temu przeszedł facelifting, więc jest bardzo świeży, nowoczesny, wygląda agresywnie i dynamicznie. Idealnie wpisuje się w aktualne wymagania rynku. Głównie europejskiego, bo przecież z myślą o nim powstał.
Na portalu „Autocentrum” samochód ma kapitalną średnią ocenę na poziomie 4,6 na 5. Jest to ocena wyższa od tej dla całego segmentu. Hyundai Bayon jest doceniany m.in. za bezawaryjność, układ jezdny, wyciszenie, ale też przestrzeń dla kierowcy i pasażerów. I to nawet pomimo faktu, że jest to crossover segmentu B, a więc jego rozmiary nie są największe. To wskazuje nam na to, że przestrzeń wewnątrz została bardzo mądrze przemyślana i odpowiednio wykorzystano tutaj niemal każdy centymetr.
Co ma pod maską?
Do wyboru mamy tutaj dwie jednostki benzynowe. 1.0 T-GDI ma moc 100 koni mechanicznych, zaś 1.2 MPI to moc na poziomie 84 koni mechanicznych. Warto dodać, że ta słabsza oferuje fabryczną instalację LPG. Użytkownicy „Autocentrum” zwracają uwagę na fakt, że Bayon osiąga kapitalne wyniki spalania. Według raportów możliwe jest zejście w okolice 5 litrów, a nawet poniżej tej bariery. Umówmy się – w przypadku silników benzynowych to absolutnie nie jest normą. Szczególnie, kiedy mówimy o segmencie SUV-ów i crossoverów.
W tym momencie nowy Hyundai Bayon jest do kupienia za 78 900 zł. Trzeba to szczerze przyznać, że jest to cena wręcz szokująca. Samochód tej klasy, nie tylko za mniej, niż 100 tysięcy, ale wręcz za mniej, niż 80 tysięcy, to naprawdę rzadkość. Dla tych, którzy rozglądają się za używanymi egzemplarzami, informacje są nawet lepsze. Znajdziemy tu bowiem sprawne, nieuszkodzone sztuki Bayona za mniej, niż 60 tysięcy złotych. Mowa tu o rocznikach 2021-2022, z przebiegiem poniżej 100 tysięcy kilometrów i z mocniejszym, 100-konnym silnikiem.
Zdjęcia: Hyundai
Nowości
E-Mobilność
Używane