Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk to bez wątpienia najbardziej perspektywiczna polska załoga rajdowa. Można stwierdzić, że przed nimi jeszcze kilkanaście lat startów na absolutnie najwyższym poziomie. Wszak Marczyk ma dopiero 26 lat i już startuje w mistrzostwach świata. Jeśli patrzeć na to realnie, być może nieco optymistycznie, przed nim jeszcze 10, do 15 lat startów w pełni formy. Albo nawet więcej, co udowadniają niektórzy zawodnicy.
W Chorwacji chodziło przede wszystkim o to, aby dojechać do mety. Ukończyć rajd, poznać odcinki specjalne, poznać nowe opony Pirelli. Najważniejsze było zebranie doświadczenia i próba zminimalizowania strat. Ostatecznie 5. miejsce w klasie WRC 2 Junior na pewno można uznać za dobry wynik. Przede wszystkim – bezpieczną jazdę bez żadnych problemów i bez zbędnego ryzykowania. To największy sukces.
Jak zwykle, zespół przygotował ze swojego występu vlog. A w przypadku Chorwacji były to aż dwa vlogi. Trzeba przyznać, że jest to znakomita forma pokazania kibicom jak od środka wygląda rajd. Załoga wraz ze swoim zespołem robi to doskonale. Vlogi ogląda się kapitalnie i mamy wręcz takie poczucie, jakbyśmy byli tam razem z nimi i razem z nimi przeżywali cały rajd. Zresztą, nie tylko sam rajd, ale wszystko, co z nim związane.
Jesteście ciekawi jak od kulis wyglądał Rajd Chorwacji z punktu widzenia załogi ORLEN Team? Oglądamy: