To marzenie wielu Polaków. Ten Diesel pali 4 litry i teraz można go kupić za śmieszne pieniądze

Ten Diesel swego czasu był marzeniem wielu Polaków. Na co zwracamy uwagę przy zakupie auta? Największą rolę odgrywa oczywiście cena. Poza nią liczy się chociażby spalanie, czy wygląd samochodu. I tak się składa, że ten konkretny model łączył… a być może nadal łączy te cechy. To sprawia, że wciąż jest bardzo atrakcyjnym wyborem. Tych aut na drogach jest mnóstwo i nie można się temu dziwić.

Renault Clio II 1.5 DCI Diesel
Podaj dalej

Dlaczego ten Diesel budzi takie zainteresowanie?

Mówiąc o zmianie samochodu zdecydowana większość Polaków ma na myśli zakup auta używanego. Ten wskaźnik różni się w zależności od grupy wiekowej, stopnia wykształcenia, czy też zarobków, natomiast w konkretnych grupach nawet 94% Polaków wybierze auto używane. Zakup nowego samochodu dla większości z nas jest absolutnie nieosiągalny. Jeśli najtańszy nowy model kosztuje kilkadziesiąt tysięcy złotych, tak naprawdę mało kto jest sobie w stanie na niego pozwolić. Przy tych nieco bardziej atrakcyjnych modelach musimy liczyć się z wydatkiem w okolicach 100 tysięcy złotych. Nowe auta są coraz droższe i nic nie wskazuje na to, aby ten trend miał się zmienić.

Renault Clio II 1.5 DCI Diesel
Obraz Velimir Marinkovic z Pixabay

Jeśli chodzi o te auta używane, to kierują nami różne czynniki. Wiele zależy od tego, czy samochodem podróżujemy sami, czy też z całą rodziną. Od tego, czy chcemy zainwestować w dobry, nowszy model, czy też najważniejsza jest dla nas cena, spalanie i ogólnie rozumiana oszczędność. Przy rosnących kosztach życia wielu Polaków decyduje się na auta starsze, ale sprawdzone. Takie, które są stosunkowo tanie, wciąż dobrze wyglądają, ale jednocześnie mają niskie spalanie i w miarę dobre osiągi. Takich aut na rynku wtórnym jest sporo.

Spalanie na poziomie 4 litrów

Renault Clio II to samochód, który wciąż wygląda dosyć dobrze. Co ciekawe, te samochody przez swój sportowy charakter wciąż widywane są na odcinkach specjalnych w rajdach samochodowych. Jednak wiele tych aut wciąż jeździ po drogach – widujemy je niemal codziennie. Swego czasu taki samochód był marzeniem wielu osób. Zgrabny, sportowy hatchback mógł… i w zasadzie, to nadal może się podobać. Jeśli chodzi o oszczędności, to króluje model 1.5 DCI z silnikiem typu Diesel. Dlaczego?

Renault Clio II 1.5 DCI Diesel
Obraz SouthernExplorer z Pixabay

Modele 1.5 DCI były dostępne w trzech wariantach z mocą od 65 do 100 koni mechanicznych. Popularna, 65-konna wersja cechuje się niskim spalaniem paliwa. Jest to średnio 4,3 l w cyklu mieszanym i 3,7 l na trasie. Spalanie w wersji 80-konnej nie różni się jakoś bardzo. Według „Autocentrum” jest to 4,2 l w cyklu mieszanym i 3,7 l w trasie. Generalnie można założyć, że w przypadku 1,5 DCI średnie spalanie to około 4 litrów paliwa typu Diesel na 100 przejechanych kilometrów. Dzięki zbiornikowi paliwa o pojemności 48 litrów w cyklu mieszanym przejedziemy ponad 1100 kilometrów.

Doskonały wybór?

W gruncie rzeczy mówimy zatem o świetnym wyborze. Bardzo korzystne wyniki spalania, zadowalająca moc i osiągi, ładny, sportowy wygląd. A co z ceną? No właśnie – tutaj robi się nawet lepiej. Na popularnych stronach z ogłoszeniami znajdziemy takie auta za mniej, niż 5 tysięcy złotych. Jest to zatem opcja bardzo budżetowa i z całą pewnością pomoże w zadbaniu o domowy budżet. Oczywiście mowa tutaj o modelach, których wiek oscyluje w granicach 20 lat. Natomiast cena na poziomie 5 tysięcy złotych za sprawne i oszczędne auto „do pracy” wydaje się jak najbardziej uczciwa.

Zdjęcie wyróżniające: Ahmet Kayserili / Pixabay

Przeczytaj również