Chociaż Elon Musk bronił się przed realiami koronawirusa bardzo długo, w końcu został zmuszony do obcięcia personelu w fabryce w Nevadzie. Przypominamy, produkuje ona akumulatory. Ruch został wywołany zamknięciem fabryki Panasonic Corp, która produkuje silniki elektryczne do Modelu 3.
Według wielu analityków Tesla może nie przetrwać kryzysu, albo przetrwa go będąc w bardzo słabej formie. Przypomnijmy – do tej pory zakup Tesli wiązał się z ogromnymi ulgami podatkowymi, czy emisyjnymi, które mocno trafiały do klientów i poprawiały sprzedaż, natomiast pomimo tego faktu firma i tak nie notowała zysku.
Akcje? Firma w ostatnich latach wyemitowała ich całe mnóstwo, a akcjonariusze nie są obecnie w dobrych nastrojach. Przy ryzykownych inwestycjach Elona Muska, przyszłość Tesli stoi pod znakiem zapytania. Akcjonariusze potrzebują teraz bezpieczeństwa, nie wszechobecnego ryzyka.
W Tesli życie toczyło się z dnia na dzień. Firma nie zdołała nawet zabezpieczyć finansowania odnośnie budowy swojej nowej fabryki w Niemczech. Tesla na pewno nie jest w komfortowym położeniu. W jakiej formie rzeczywiście się znajduje? Szczegółów dowiemy się w lipcu, kiedy poznamy dane za drugi kwartał roku.