Ten Saab jest dawno zapomniany
Wydaje się, że Saab 9000 to dawno zapomniana historia. Jego produkcja zakończyła się przecież w 1998 roku. Oznacza to jednocześnie, że „najmłodsze” egzemplarze mają dzisiaj… 27 lat. Idę o zakład, że samochód ten jest zarazem starszy od wielu naszych czytelników. Zatem w jaki sposób realnie traktować go jako opcję, jako potencjalny cel zakupowy? Na wstępie podkreśliłem, że to oczywiście nie jest auto dla wszystkich. Sam wiek wyklucza go pewnie w 99% przypadków. Ten stosunek może być nawet wyższy, bo przecież po co komu tak stary samochód?

Nikt natomiast nie twierdzi, że to ma być „pierwszy samochód”. Taki do poruszania się na co dzień. Jednak fakty są takie, że tego typu auta poruszają się po naszych drogach. O tym, jakie jest ich przeznaczenie, można by dyskutować długo. Saab 9000 może być dziś traktowany po prostu jako klasyk. Jako samochód, który można samemu odrestaurować, dbać o niego i chociażby jeździć na wystawy. Fakty są takie, że 9000 było niezwykle wygodne i komfortowe. W dodatku, było wykonane z niezwykle solidnych materiałów. W przypadku następcy, czyli modelu 9-5, było już nieco inaczej i szwedzką markę spotkało wówczas mnóstwo głosów krytyki.
Jakość jest niepodważalna
Fakty są takie, że 9000 był sztandarowym modelem marki Saab. Był stylowym i komfortowym samochodem klasy wyższej, zaliczanym do segmentu E. Wyposażenie jak na tamte czasy było absolutnie topowe. Nawet dziś użytkownicy twierdzą, że jeździ się nim bardzo wygodnie i poruszanie się po prostu sprawia przyjemność. Model ten ma mnóstwo zalet. Jedną z nich są silniki o pojemności z zakresu od 2 do 3 litrów oraz mocy z zakresu od 130 do 211 koni mechanicznych. Nie tylko moc, ale też niezwykła wytrzymałość była tutaj szczególnie doceniana.

Na popularnym portalu z ogłoszeniami jest dziś jeden taki egzemplarz. Ma silnik 2,0 o mocy 135 koni mechanicznych i instalację LPG. Przebieg wynosi prawie 280 tysięcy kilometrów, co… nie jest niczym nadzwyczajnym. Po pierwsze – mowa o aucie z 1990 roku a po drugie – szwedzka solidność w wielu przypadkach sprawia, że autami z tego kraju można pokonać 400 tysięcy kilometrów… i więcej. Cena tego egzemplarza wynosi zaledwie 3000 zł. Da się w Polsce znaleźć kilka innych sztuk, więc można wybierać. Oczywiście o ile ktoś widzi u siebie w garażu przestrzeń dla takiej klasycznej motoryzacji.
Zdjęcie główne: FotoSleuth – Saab 9000 Aero, CC BY 2.0, Wikimedia Commons