Ten Nissan jest potrzebny w Europie?
Nissan Note to jeden z najpopularniejszych modeli japońskiego producenta. Był taki moment, w którym radził sobie on znakomicie, zarówno w ujęciu całej Europy, jak i Polski. Niestety, na początku 2017 roku Note został wycofany z naszej części świata. Powodów było kilka. Na rynku pojawiła się nowa Micra, która stanowiłaby wewnętrzną konkurencję dla Note’a. Zresztą, brytyjskie zakłady Nissana potrzebowały większych mocy przerobowych dla Qashqaia, a to właśnie w Anglii, w Sunderlandzie, powstawał wcześniej Note na rynek europejski. Z perspektywy czasu można powiedzieć tylko jedno – wielka szkoda!

Wystarczy spojrzeć na to, jak prezentuje się Note trzeciej generacji. Samochód wygląda znakomicie, ale przeszedł też technologiczną rewolucję. Pojawiła się tutaj technologia e-Power. Polega ona na tym, że oficjalnie mowa o hybrydzie, natomiast silnik benzynowy pełni tu funkcję generatora prądu a elektryczne napędzają oś, lub osie, w zależności od rodzaju napędu. Jeden przednią, ewentualny drugi tylną. Sam Note to jeszcze nic, bowiem w 2021 roku na rynku pojawiła się jego emocjonująca odmiana – Note Aura.

Klienci pojawiliby się natychmiast
Nissan Note Aura to bardziej luksusowa odmiana Note’a. Jest bardziej prestiżowa, wykończona z użyciem materiałów premium, bardziej wygodna, komfortowa, stylowa. Co więcej, pojawiła się też wersja Aura NISMO. Samochód dostał cały pakiet sportowy, który zachwyca od pierwszego spojrzenia. Usportowiona wersja miała ok. 136 koni mechanicznych mocy i była dostępna z napędem na przód, bądź na cztery koła. Kierowcy mogli tu korzystać z trzech trybów jazdy – Eco, Normal oraz właśnie NISMO – gdzie samochód staje się sportowy i bardziej responsywny.

W Note Aura średnie spalanie potrafi spadać nawet w okolice 3,6 litra. W przypadku NISMO – zależy od stylu jazdy i trybu, z którego korzystamy, natomiast też nie powinny być to zbyt wysokie wartości. Ten samochód jest trochę gadżetem. Same dodatki stylistyczne i aerodynamiczne robią wrażenie. Ale są też sportowe fotele, kierownica, dyfuzory, spojlery, inne felgi… Nie mam wątpliwości, że takie auto kapitalnie odnalazłoby się na rynku europejskim. Szczególnie biorąc pod uwagę cenę. W Japonii Nissan Note Aura NISMO z napędem na cztery koła jest oferowany już za… około 93 tysiące złotych.
Zdjęcia: Nissan Motor Corporation