Szef go zdenerwował, więc ciężarówką wjechał prosto na jego piękne Ferrari [ZDJĘCIA]

Jak bardzo trzeba zdenerwować człowieka, aby ten ciężarówką zniszczył twoje Ferrari? Przekonał się o tym w minionym tygodniu właściciel jednej z firm transportowych. Chociaż… czy reakcja kierowcy nie była lekko przesadzona?

Szef go zdenerwował, więc ciężarówką wjechał prosto na jego piękne Ferrari [ZDJĘCIA]
Podaj dalej

Pierwsze informacje mówiły o tym, że kierowca postanowił zniszczyć Ferrari szefa po tym, jak ten przestał płacić pracownikom ze względu na panujący kryzys – ekonomiczny i ten zdrowotny, związany z koronawirusem.

Szybko okazało się, że prawda była nieco inna. Właściciel zatrudnił kierowcę w poniedziałek. Zanim zaczęły się problemy, zdążył on wykonać zaledwie jedną trasę. Do sprzeczki doszło w czwartek. Kierowca był zdenerwowany faktem, że obiecano mu jazdę nowym samochodem, a w zamian za to, musiał wykonywać kurs starszą konstrukcją… taką z 2019 (!) roku.

To o dziwo rozwścieczyło kierowcę do tego stopnia, że upewnił się, że warte 260 tysięcy dolarów Ferrari GTC4 Lusso należy do właściciela, a kiedy usłyszał, że tak, powiedział tylko: – No to teraz zobaczycie co się dzieje, kiedy się ze mną zadziera. Wtedy mężczyzna wsiadł w ciężarówkę i wjechał prosto na Ferrari.

Truck vs Ferrari

Czy jego reakcja nie była lekko przesadzona?

Przeczytaj również