Przedostatnia runda WRC. Trochę jak Monte Carlo?
Bardzo rzadko zdarza się, aby podczas rund WRC w czwartek były rozgrywane aż dwa odcinki specjalne. Równie rzadko dochodzi do sytuacji, w której w czwartek rozgrywany jest pełnoprawny oes. Jesteśmy przyzwyczajeni do scenariusza, w którym „prawdziwe” oesy trwają od piątku do niedzieli. Jeśli w czwartek w ogóle mamy jakieś ściganie, to zazwyczaj jest to krótki, miejski superoes na rozgrzewkę. Są jednak w świecie WRC dwa wyjątki od tej reguły.
Pierwszym z nich jest oczywiście Rajd Monte Carlo. Tam zmagania ruszają tradycyjnie w czwartek od dwóch nocnych odcinków specjalnych w Alpach. I nie ma tutaj naturalnie mowy o żadnych miejskich superoesach. To klasyczne próby – w tym roku jedna z nich miała 21 kilometrów a druga 25 kilometrów długości. Drugim takim wyjątkiem jest Rajd Europy Środkowej. Dzisiaj na zawodników czekały dwie próby. O ile pierwsza to typowy „mickey mouse”, tak już druga to pełnoprawny oes na terenach znanych z czeskiego klasyka, Rallye Sumava Klatovy.
Praga dla Ogiera
Czwartek był bardzo intensywnym dniem dla załóg biorących udział w Rajdzie Europy Środkowej. O poranku zawodnicy pojawili się na odcinku testowym Tocna. Tam najlepiej zaprezentowali się Ott Tanak i Martin Jarveoja. Należy jednak podkreślić, że Estończycy wykonali dwa przejazdy, natomiast Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe tylko jeden. A to właśnie Belgowie na pierwszej próbie byli najszybszą załogą w stawce. Podkreślmy jednak tradycyjne, że to tylko shakedown, który nie ma żadnego znaczenia. Część załóg oszczędza tam zarówno samochody, jak i opony.
Po ceremonii startu w praskich Hradczanach załogi rozpoczęły rajd przejazdem przez superoes Velka Chuchle. Tam najlepszymi byli Sebastien Ogier i Vincent Landais, natomiast różnice w czołówce były oczywiście mikroskopijne. Nie mogło być inaczej, skoro próba miała zaledwie 2,5 kilometra długości. Przez moment powiało tutaj grozą dla Thierry’ego Neuville’a i Martijna Wydaeghe. Belgowie jednak koniec końców tylko najedli się strachu. Skończyło się na zadrapaniach ich Hyundaia i20 N Rally1. Następnie na zawodników czekała bardzo długa dojazdówka na południe Czech.
Zaczynamy prawdziwą zabawę…
Na południu kraju o godzinie 18:26 wystartował oes Klatovy. Prawie 12-kilometrowa, pełnoprawna próba. Tutaj do głosu doszli już Neuville i Wydaeghe, którzy potwierdzili, że nie bez powodu zaliczamy ich do grona faworytów w Rajdzie Europy Środkowej. Podium skompletowali Ott Tanak z Martinem Jarveoją oraz Sebastien Ogier i Vincent Landais. A zatem próba skończyła się dokładnie tak, jak w tym momencie prezentuje się punktacja mistrzostw świata. Przypomnijmy, że Neuville i Wydaeghe mogą w ten weekend zapewnić sobie pierwszy tytuł w WRC.
Oczywiście jesteśmy bardzo daleko od jakichkolwiek rozstrzygnięć w Rajdzie Europy Środkowej. W tym momencie prowadzą Ogier i Landais, ale ich przewaga nad drugimi Neuvillem i Wydaeghe wynosi zaledwie 0,9 s. Pierwszą siódemkę dzieli aktualnie… 3,1 s. Cała pierwsza dziewiątka w autach Rally1 mieści się w różnicy mniejszej, niż 10 sekund. Rywalizacja owszem – wystartowała – natomiast na pierwsze poważne wymiany ciosów musimy poczekać do jutra.
Polacy świetnie otwierają przedostatnią rundę WRC
Niezwykle cieszy nas dyspozycja polskich załóg. Już na odcinku testowym najlepszym wynikiem w klasie WRC 2 popisali się Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk. Oni następnie wygrali też superoes Velka Chuchle, natomiast na 2. miejscu ze stratą 0,9 s znaleźli się… Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Można by rzec – pełna polska dominacja! Na próbie Klatovy nie było o wiele gorzej. Polskie załogi zajęły odpowiednio miejsca trzecie i czwarte… i tak też skończyły dzień. W WRC 2 prowadzą Griazin i Aleksandrow. Drudzy są Mares i Bucha, trzeci Marczyk i Gospodarczyk a czwarci Kajetanowicz i Szczepaniak. Pierwszą czwórkę dzieli zaledwie 5,6 s.
W WRC 3 kibicom prezentuje się załoga Hubert Laskowski i Michał Kuśnierz. Oni na obu dzisiejszych odcinkach specjalnych zajmowali 5. pozycję i taką zajmują również w klasyfikacji generalnej po pierwszym dniu rywalizacji. Polacy tracą aktualnie 17 sekund do liderujących Jana Cernego i Ondreja Krajcy. W klasie WRC 3 prezentują się też trzy laureatki programu WRC Beyond Rally dla najlepszych juniorek. Lyssia Baudet jest w tym momencie 7., Claire Schonborn 8. a Suvi Jyrkiainen 9. Ich strata do prowadzącej trójki jest już jednak dosyć wyraźna.
Zdjęcie wyróżniające: Dufour Fabien | Hyundai Motorsport GmbH