Ten Fiat to zaprzeczenie nudy i utartych szlaków
Na przestrzeni lat Fiat potrafił zaskakiwać nas modelami absolutnie nieszablonowymi. Wystukując te słowa na klawiaturze mam przed oczami chociażby model Strada, będący częścią Projektu 178. Włoski producent postanowił wówczas z jednego projektu stworzyć cztery różne samochody. O ile hatchback Palio, czy sedan Siena nie wydawały się niczym nadzwyczajnym, tak już pick-up w postaci Strady wydawał się pomysłem nieco szalonym. Natomiast w przypadku tego konkretnego samochodu nie ma mowy o jakimś dziele przypadku, czy próby „podkoloryzowania oferty”.

Fiat Barchetta powstał bowiem od podstaw z jasnym przeznaczeniem. Miał być autem sportowym, choć finansowo dostępnym dla większego grona odbiorców. Wizualnie był to bardzo odważny projekt. Wnikliwe oko może się tutaj dopatrzyć pewnych podobieństw chociażby do BMW Z3, które powstawało w bliźniaczym okresie. Barchetta również była roadsterem. Na wyposażeniu znaleźliśmy tu m.in. ABS, skórzaną tapicerkę, klimatyzację, zamek centralny, czy elektryczne sterowanie szyb i lusterek. Oczywiście wszystko zależało od opcji i od tego, ile chcemy wydać na ten samochód.
Czy to dobry wybór na 2025 rok?
Samochód wyposażono w benzynowy silniki 1.8 16V DOHC, generujący 131 koni mechanicznych mocy i 164 Nm momentu obrotowego. Przyspieszenie do 100 km/h zajmowało według producenta 8,7 sekundy. Umówmy się – to nie są osiągi, które dzisiaj kogokolwiek powalałyby na kolana. Samochód miał napęd na przednią oś. Z jednej strony jak na samochód sportowy z tamtego okresu może wydawać się to dziwne. Jednak z drugiej, prowadzenie było przez to bardziej precyzyjne, pozwalało na dynamiczną jazdę z większą kontrolą nad tym, co dzieje się z samochodem.

Fiat Barchetta to sportowy samochód przede wszystkim z wyglądu. 2-drzwiowy roadster świetnie się prezentuje i z całą pewnością zapewni wyjątkowe doznania, np. podczas letniej, popołudniowej przejażdżki. Nie szukajmy tu osiągów Ferrari, czy Porsche – to zupełnie inny projekt. Barchetta miała być samochodem sportowym dla mas. Dziś kupimy ją już w okolicach 12 tysięcy złotych i przez to dla niektórych może wydawać się naprawdę ciekawą opcją.
Zdjęcia: Fiat / Stellantis