Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z ORLEN.
Kubica z kolegami najszybsi w piątek
European Le Mans Series liczy w tym sezonie sześć rund rywalizacji. Pierwsza z nich odbywa się właśnie w ten weekend na torze Circuit de Barcelona-Catalunya pod Barceloną. Zawodnicy oczywiście doskonale znają ten obiekt. W Europie niewiele jest bardziej klasycznych obiektów, niż ten w Katalonii. Poza tym, kilka dni temu w tym samym miejscu odbyły się przedsezonowe testy. Zatem nawet jeśli ktoś miał jakieś braki w pamięci, do tej pory w wystarczającym stopniu zdążył przypomnieć sobie nitkę toru.
Oczy kibiców oraz obserwatorów zwracały się w stronę Barcelony w okolicach 11:50. To właśnie wtedy rozpoczynał się 90-minutowy trening. W gruncie rzeczy był to jedyny miarodajny trening w piątek. Wszystko za sprawą tego, że o godzinie 16:20 samochody znów pojawiły się na torze, natomiast do sesji dopuszczeni byli wyłącznie zawodnicy z brązową licencją FIA. To sprawia, że cała czołówka i najlepsi kierowcy mieli wtedy wolne. Dlatego też tak istotnym był trening numer 1, który rozpoczął się przed południem.
Dobry początek
Z najlepszym wynikiem 90-minutową sesję zakończył prototyp LMP2 z numerem 14. Mowa tutaj oczywiście o trójce Robert Kubica, Louis Deletraz i Jonny Edgar. Są to przedstawiciele zespołu AO by TF wspieranego przez ORLEN. Najlepszym wynikiem spośród tej trójki popisał się Deletraz, który zatrzymał stoper na wyniku 1:28.821. Był to jedyny przypadek w trakcie całego dnia, w którym ktokolwiek zszedł poniżej bariery 1 minuty i 29 sekund. Wydaje się zatem, że ekipa z Polakiem w składzie jest doskonale przygotowana do rywalizacji.
Warto podkreślić, że po zmianach regulaminowych w serii Długodystansowych Mistrzostw Świata, to właśnie European Le Mans Series jest najważniejszym cyklem wyścigowym świata, w którym do startu dopuszczone są prototypy LMP2. Dla wielu zespołów z takimi autami automatycznie ELMS stało się najważniejszym punktem sezonu. Co do samego Kubicy i jego kolegów z zespołu, to przyzwyczailiśmy się do tego, że oni raczej odpuszczają treningi i kwalifikacje, a skupiają się przede wszystkim na tempie wyścigowym. Zatem wygrany trening to tym bardziej dobry zwiastun.
Pora na emocje
Drugą pozycję zajęła dziś trójka zespołu Algarve Pro Racing w składzie Kaiser / Caldwell / Lynn. Trzecia była trójka Doqueine Team – Koolen / Simmenauer / Allen. Odpowiednio na 6. oraz 8. miejscu pierwszy trening zakończyły załogi polskiego zespołu Inter Europol Competition. Za najlepsze wyniki odpowiedzialni byli w tym przypadku Tom Dillmann oraz Luca Ghiotto. Z dziennikarskiego obowiązku dodajmy, że w klasie LMP2 Pro-Am najlepsza była załoga United Autosports, w LMP3 zwyciężył zespół Cool Racing, zaś wśród samochodów GT3 triumfowało Ferrari ekipy JMW Motorsport.
W sobotę na torze w Barcelonie odbędzie się druga sesja treningowa oraz kwalifikacje. Start treningu zaplanowano na godzinę 10:10, zaś kwalifikacji na 14:40. Jednak to, co dla nas najważniejsze, a więc kwalifikacje w klasie LMP2, rozpocznie się o godzinie 15:55. Trzymamy kciuki za Roberta Kubicę i jego zespołowych partnerów!