Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z ORLEN.
Testy F1 zakończone
Trzydniowe testy poprzedzające sezon F1 dobiegły końca. Nie obyło się dzisiaj bez pewnych problemów natury technicznej. Na torze Sakhir w Bahrajnie znów – podobnie jak wczoraj – wystąpiły problemy ze studzienkami, które otwierały się w najmniej spodziewanym momencie. Dzisiaj jednak zawodnicy stracili przez to jeszcze więcej czasu. Ostatecznie zrezygnowano z przerwy obiadowej i jazdy trwały dzisiaj przez cały dzień, co nieco zrekompensowało kierowcom oczekiwanie w pitlane.
Podobnie jak wczoraj, dzień na szczycie tabeli z wynikami zakończył kierowca Ferrari. Z tym, że dzisiaj był nim Charles Leclerc. Zatrzymał on stoper na wyniku 1:30.322. Przypominam, że wczorajszy najlepszy wynik należał do Carlosa Sainza i wynosił 1:29.921. Właśnie ten wynik Hiszpana jest najlepszym w trakcie wszystkich trzech dni. Dlaczego o tym wspominam? A no dlatego, że w ubiegłym sezonie czas dający pole position w Bahrajnie wyniósł 1:29.708. Różnica teoretycznie nie wydaje się duża, prawda? Tylko teoretycznie, bo kierowcy Ferrari swoje czasy osiągali na oponach miękkich C4, lub C5. Są to komplety, które nie będą nawet wykorzystywane w trakcie weekendu z Grand Prix Bahrajnu. Są za miękkie.
Przebiegi robią wrażenie
Zmierzam do tego, że kierowcy realnie nie zbliżyli się nawet do tempa, którym pojadą za tydzień w trakcie weekendu wyścigowego. Wszyscy kryli się ze swoimi prawdziwymi osiągami. Nikt nie chciał zdradzić za dużo i odsłonić się jeszcze przed właściwym startem sezonu. Więc przypomnę jeszcze raz – śledzenie wyników w trakcie przedsezonowych testów to ciekawy dodatek, chociaż nie ma większego znaczenia, czy też przełożenia na rzeczywiste tempo. Potrzebujecie jakiegoś argumentu na potwierdzenie tej tezy? 3. miejsce zajął dzisiaj Guanyu Zhou, a 4. był Max Verstappen. Nikt o zdrowych zmysłach nie uwierzy w to, że Chińczyk realnie jest szybszy od Holendra, prawda?
Ale coś takiego w trakcie testów to norma. Zawodnicy realizują różne programy, na różnych oponach i z różną ilością paliwa. Albon przed Sainzem, Piastrim i Alonso? Hulkenberg przed Hamiltonem i Norrisem? Na testach to możliwe, bo wyniki okrążeń są zupełnie niemiarodajne. Są oczywiście miłą ciekawostką, ale nie to jest najważniejsze. Ważne dla odmiany są przebiegi – liczba przejechanych okrążeń. To w trakcie testów jest najważniejsza statystyka i dzisiaj znów świetną pracę wykonał Haas, po raz drugi w tym roku notując największy przebieg. Amerykańska ekipa zaliczyła dzisiaj aż 169 okrążeń.
Visa Cash App RB czarnym koniem?
Zarówno pod względem tempa, jak i przebiegów, wciąż bardzo dobrze prezentuje się ekipa Visa Cash App RB, której partnerem jest ORLEN. Yuki Tsunoda zajął dzisiaj wysokie 5. miejsce. Jeszcze ważniejsze jest to, że pod względem liczby przejechanych okrążeń RB uplasowało się dziś na 3. pozycji, tylko za Haasem i Ferrari. Zespół wspierany przez ORLEN może być w tym sezonie czarnym koniem mistrzostw. Tsunoda i Ricciardo mogą zaskoczyć. Regularne punkty i walka o 6. pozycję w klasyfikacji konstruktorów wydają się realne.
Wspominałem już o tym, że do Ferrari należy najlepszy czas okrążenia w trakcie tych testów. Natomiast pod względem liczby przejechanych okrążeń, najlepiej wypada Haas z 441 cyrkulacjami toru. Barierę 400 okrążeń przekroczyło jeszcze Ferrari. Zdecydowanie najgorzej wypadły za to Williams, Alpine i McLaren i to dla ich kibiców na pewno powód do obaw… Ani pod względem czasów okrążeń, ani przebiegu, najlepiej nie wypadł też Red Bull. Natomiast trochę o to w testach właśnie chodzi. Aby wykonać ciężką pracę, ale do końca się nie odsłonić. Dane płynące z symulacji tempa wyścigowego wskazują bowiem jednoznacznie, że mistrzowie świata znów przygotowali znakomitą maszynę i prawdopodobnie będą najszybszą ekipą. Ale wyniki – czy to czasy okrążeń, czy ich liczba – jednoznacznie na to nie wskazują. W pewnym sensie w testach o to właśnie chodzi…
Testy F1. Wyniki 3. dzień:
1. Charles Leclerc (Ferrari) 1:30.322
2. George Russell (Mercedes) +0.046
3. Guanyu Zhou (Kick Sauber) +0.325
4. Max Verstappen (Red Bull) +0.433
5. Yuki Tsunoda (RB) +0.453
6. Alexander Albon (Williams) +0.662
7. Oscar Piastri (McLaren) +0.708
8. Fernando Alonso (Aston Martin) +0.837
9. Carlos Sainz (Ferrari) +0.925
10. Sergio Perez (Red Bull) +1.161
11. Nico Hulkenberg (Haas) +1.364
12. Lewis Hamilton (Mercedes) +1.667
13. Lance Stroll (Aston Martin) +1.716
14. Lando Norris (McLaren) +1.786
15. Pierre Gasly (Alpine) +1.827
16. Kevin Magnussen (Haas) +2.731
17. Esteban Ocon (Alpine) +2.757
18. Valtteri Bottas (Kick Sauber) +3.206
19. Daniel Ricciardo (RB) +6.693
Testy F1. Liczba przejechanych okrążeń 3. dzień:
1. Haas 169
2. Ferrari 145
3. Visa Cash App RB 123
4. Aston Martin 121
5. Williams 121
6. Red Bull 119
7. Mercedes 116
8. Kick Sauber 113
9. McLaren 111
10. Alpine 102
Łączna liczba przejechanych okrążeń w trakcie 3 dni:
1. Haas 441
2. Ferrari 416
3. Red Bull 390
4. Aston Martin 378
5. Kick Sauber 378
6. Visa Cash App RB 366
7. Mercedes 360
8. Alpine 333
9. McLaren 327
10. Williams 299
Podsumowanie 1. dnia testów: LINK
Podsumowanie 2. dnia testów: LINK
Zdjęcie wyróżniające: Rudy Carezzevoli | Getty Images | Red Bull Content Pool