Władze Gliwic chcą ograniczyć ruch samochodowy w ścisłym centrum. Na pomysł wpadł prezydent miasta, Adam Neumann. Była to jedna z jego obietnic wyborczych, natomiast temat powraca teraz w nieco innej postaci – pomocy gliwickim restauratorom. Co te dwie kwestie mają wspólnego?
Ograniczenie ruchu samochodów w centrum Gliwic ma sprawić, że w tym samym miejscu wzrośnie aktywność restauracji. Prezydent miasta powiedział, że na starówce będą mogły powstawać chociażby okolicznościowe ogródki. Pomysł ma być wprowadzony już tego lata.
Opłata za wystawienie ogródka gastronomicznego zostanie zmniejszona. Miasto zapowiada nawet 70% obniżkę. Zapowiedziano już, że zmiany najpierw zobaczymy m.in. na ulicy Plebańskiej, Średniej, czy też Raciborskiej. Zgadzacie się z takim ruchem miasta?