Od początku. Firma HyperloopTT ma zamiar stworzyć pojazd. Taki służący do transportu różnych rzeczy, kontenerów na przykład. Pojazd ma pędzić po magnetycznych szynach prawie 1000 km/h. Porty obsługujące te pojazdy mają powstać w Europie. Początek prac zaplanowano jeszcze na ten rok.
Oczywiście wszystko „zeroemisyjne” i napędzane z odnawialnych źródeł energii. Plan jest taki, że sieć ma zacząć działać za 4 lata. Filmik promujący całą akcję przedstawia… nazwijmy to symulację. Przepiękny, nowoczesny port, niczym jakaś siedziba NASA i… pociągi. HyperloopTT to coś jak pojedynczy wagon pociągu, który ma przewozić jeden kontener.
Na nagraniu zobaczyliśmy pewnego rodzaju plan sieci, linii, po których pewnie ma krążyć wagon. Na pierwszy rzut oka są to Hamburg, Frankfurt, Dortmund, Paryż, czy Warszawa. Oczywiście jest już mowa o tym, że wszystko to ma jeździć w trasy międzykontynentalne itd. Wydajność, zeroemisyjność, nowa era, zrównoważony rozwój itd. itd. Naprawdę, nie chce mi się tłumaczyć wam szczegółów, bo uważam, że nie ma to żadnego sensu.
Najgłupszy pomysł w historii?
– Gratulacje! Zaprojektowaliście coś mniej wydajnego niż pociąg towarowy! – grzmi jeden z internautów. – Łał. Transport jednego kontenera na raz brzmi tak wydajnie – dodaje ironicznie kolejny. – Kolejny film marketingowy dotyczący czegoś hiper-coś tam. Po prostu pokażcie namacalne postępy, które robicie… – pisze wyraźnie zniechęcony Nico.
– Świetna robota. Zajmujcie się nadal projektami, które niczego nie wnoszą, a milion razy bardziej komplikują – pisze kolejny z internautów. – To najgłupszy pomysł, na jaki człowiek kiedykolwiek wpadł – dodaje Andrew. – Drogi Boże, w jakiś sposób zaprojektowaliście najgorszy system cargo na świecie. Baronowie węglowi w XIX wieku byli bardziej wydajni w transportowaniu rzeczy, niż to – dosadnie napisał „Smooth Trooper”.
Magiczny, ultranowoczesny wagon, który przewozi jeden kontener na raz. Pędzi po magnetycznych szynach 1000 km/h. Co prawda nie ma jeszcze ani wagonu, ani szyn, ani portów, ani niczego innego… ale spokojnie – to naprawdę powstanie za 4 lata. Zresztą tak samo jak tor Formuły 1 Polonez Gate w Odrowążu pod Kielcami…