Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z ORLEN.
Mistrz WRC daje o sobie znać
Rywalizacja w ORLEN 80. Rajdzie Polski została wznowiona od przejazdu przez OS9 Świętajno 1. O poranku na stawkę WRC czekało więc 18,5 km szybkich, mazurskich szutrów. Najlepiej w sobotni etap weszli Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen. Finowie startujący w Polsce w zastępstwie za Sebastiena Ogiera i Vincenta Landais pokonali o 0,9 s swoich zespołowych kolegów, czyli Elfyna Evansa i Scotta Martina. 1,3 s stracili liderzy ORLEN 80. Rajdu Polski, czyli Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen. Wkrótce okazało się, że bez przewagi pozycji startowej Norwegowie nie są już tacy mocni, jak wczoraj.
Potwierdził to również prawie 20-kilometrowy OS10 Gołdap 1. Tam znów pierwszą dwójkę stworzyły załogi Toyoty – Rovanpera i Halttunen pokonali o 0,3 s Evansa i Martina. Natomiast Mikkelsen z Eriksenem stracili aż 5,1 s. To jednocześnie oznaczało, że Norwegowie stracili prowadzenie i spadli na 3. miejsce, za obie Toyoty dyktujące w sobotę tempo. O ile jeszcze wczorajszego popołudnia załoga Hyundaia utrzymała prowadzenie po różnego rodzaju problemach z przeprowadzeniem odcinków, tak dzisiaj wydawało się, że Norwegowie stracili najmocniejsze argumenty.
Cudowna walka o zwycięstwo w ORLEN 80. Rajdzie Polski
Ostatnią „prawdziwą” próbą porannej pętli był OS11 Czarne 1. Według ekspertów jest to prawdziwa wizytówka ORLEN 80. Rajdu Polski. Ponad 22 kilometry szalonego wyzwania. Ogromne prędkości, pełny atak, szerokie poślizgi, dalekie skoki, zakręty przez szczyty – coś absolutnie wspaniałego. Nic więc dziwnego w tym, że zawodnikom tak bardzo podobała się próba Czarne. Gregoire Munster stwierdził, że był to najlepszy oes całego kalendarza WRC. Pozostali przyjeżdżali na metę z uśmiechem od ucha do ucha i podkreślali, że to była niesamowita przygoda.
Nagle – kiedy wydawało się, że Mikkelsen i Eriksen wciąż będą tracić – Norwegowie wykręcili atomowy czas i wygrali oes Czarne, pokonując piekielnie mocną dwójkę Toyoty. Walka o zwycięstwo w ORLEN 80. Rajdzie Polski jest nieprawdopodobna. W tym momencie prowadzą Rovanpera i Halttunen, natomiast mają oni najmniejszą możliwą przewagę nad Evansem i Martinem, czyli 0,1 s. Ale to jeszcze nic, bo 2,2 s do prowadzących Finów tracą Mikkelsen i Eriksen. Niesamowite!
Kajetanowicz i Szczepaniak z problemami
Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak jechali na pewnym 2. miejscu w klasie WRC 2. Niestety, na OS11 Czarne 1 polska załoga wysunęła się z drogi na prawym zakręcie. Na nieszczęście na zewnętrznej zakrętu znajdowały się potężne głazy. Kajto i Maciej urwali tam koło w swojej Fabii, co przekreśla niestety szanse na dobry wynik w ORLEN 80. Rajdzie Polski. Po dobrym poranku na 7. miejscu w WRC 2 i na 5. w WRC 2 Challenger znajdują się Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk, załoga ORLEN Team.
Pierwszą sobotnią pętlę zakończy superoes Mikołajki Arena 3, który rozpocznie się o godzinie 13:25. Popołudniowa pętla wystartuje o godzinie 16:00. Zawodnicy powtórzą w niej trzy poranne oesy, już bez kolejnej wizyty na arenie na koniec dnia.