Co ciekawe, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny od marca do lipca tego roku wyłapał aż 81 tysięcy kierowców bez OC. To kolosalne liczby. Ubezpieczenie jest obowiązkowe, dlaczego tak wiele osób go unika? Chcą zaoszczędzić te 500 zł?
Oczywiście ci bardziej sprytni twierdzili, że nie mogli nabyć OC, bo mamy pandemię i nie było możliwości kontaktu z agentem. To oczywiście kompletna bzdura. Biura agentów są normalnie otwarte, a jeśli ktoś zamyka biuro, to istnieje przecież możliwość załatwienia tej sprawy telefonicznie, albo przez internet. A zatem, to żaden problem.
Czy warto zaoszczędzić te 500 zł na ubezpieczeniu? Absolutnie nie. Jeśli dojdzie do jakiegoś zdarzenia drogowego, w którym komuś coś się stanie, zaczynają się naprawdę duże problemy. Obecnie mamy dwóch rekordzistów, którzy wyrządzili szkody bez OC i muszą zapłacić… 1,4 miliona złotych! A zatem, co tu dużo mówić. Chyba jednak lepiej się ubezpieczyć.