Skoda wykonała skok w przyszłość
Kiedy w 2015 roku Skoda zaprezentowała trzecią generację swojego modelu Superb, jasnym stało się, że mamy do czynienia z rewolucją. Jeśli ktoś miał jeszcze wątpliwości co do tego, czy czeskiego producenta należy zaliczać do absolutnej europejskiej, czy światowej czołówki, trzecie wcielenie Superb je rozwiewało. Przed oczami mieliśmy bowiem przepiękną limuzynę. Zgodną z najlepszymi i najbardziej nowoczesnymi trendami. Z ostrymi krawędziami i niezwykle dynamiczną linią nadwozia. Trzecia generacja Skody Superb prezentowała się zjawiskowo.
Nie minęło wiele czasu, a już mówiliśmy o najlepiej sprzedającym się Superb w historii. Na tle wielu rywali z segmentu D, Skoda zwyczajnie wypadała lepiej – i nie chodzi tutaj wyłącznie o wygląd. To przecież za mało, aby zaskarbić sobie sympatię kierowców. Samochód był przestronny i miał spory bagażnik – to już sporo. Do wykończenia wnętrza użyto wysokiej jakości materiałów. Wyposażenie było bogate, nawet w standardowych wersjach. To coś, co było szeroko doceniane w międzynarodowych mediach. Dodajmy do tego masę schowków, czy sprytnych rozwiązań i detali, które zwyczajnie sprawiały, że odczucia wewnątrz były jeszcze lepsze. W połączeniu z kapitalnym wyciszeniem kabiny… tworzyło to obraz samochodu wyższej klasy, klasy premium.
Wygląd, wnętrze… a co dalej?
Eksperci podkreślają bardzo dobre zawieszenie i precyzyjny układ kierowniczy. Samochód więc świetnie się prowadzi. Maksymalna ocena testów Euro NCAP mówi nam, że to auto bezpieczne. Gama silnikowa jest bardzo szeroka. Jednostki benzynowe mają pojemność od 1.4 do 2.0 i moc od 125 do – uwaga – 280 koni mechanicznych. Diesle to oczywiście 1.6 oraz 2.0 TDI o mocy od 120 do 200 koni. Są to jednostki powszechnie uznawane za trwałe, niezawodne i oszczędne. W zależności od wersji, potrafią być również dynamiczne.
Skoda Superb trzeciej generacji to świetny samochód. Czy można dziwić się zatem temu, że to najlepiej sprzedająca się wersja w historii modelu? Absolutnie nie. Na sam koniec pojawia się jednak zasadnicze i być może najważniejsze pytanie – co z ceną? Wybór jest oczywiście ogromny, natomiast najtańsze egzemplarze jesteśmy dziś w stanie znaleźć już za 30 tysięcy złotych. Zakres pomiędzy 35 a 40 tysięcy to już auta bardziej zadbane i z niższym przebiegiem. Patrząc na to, co oferuje Superb, cena wydaje się wręcz absurdalnie niska.
Zdjęcia: Skoda
Nowości
