Nowa Dacia w takiej cenie to hit
Pierwszym, o czym myślimy zazwyczaj w kontekście aut marki Dacia, jest cena. Od razu należy doprecyzować, że jest to cena niezwykle niska, jak na rynkowe standardy. Jeśli dodamy do tego dobrą jakość, czy trwałość, obraz robi się coraz bardziej kompletny. Na wielu rynkach rumuński producent radzi sobie bardzo dobrze, żeby nie powiedzieć znakomicie. Polska w tym przypadku nie jest wyjątkiem. To, że mamy do Dacii zaufanie, widać na drogach każdego dnia – tych aut już jest dużo i z każdym miesiącem tylko ich przybywa.

Według informacji zamieszczonej na stronie producenta, najtańszym modelem jest aktualnie Sandero, którego ceny rozpoczynają się od 61 300 zł. Hatchback segmentu B marki Dacia zadebiutował na rynku w 2008 roku. W 2020 roku zaprezentowano z kolei trzecią generację samochodu – o wiele bardziej nowoczesną i lepiej wyglądającą. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę wersję po faceliftingu w 2022 roku.
Jakie są opinie i zalety?
Na portalu „Autocentrum” Dacia Sandero ma bardzo dobrą średnią ocenę na poziomie 4,4 na 5. Jest to wynik wyraźnie lepszy od tego dla całego segmentu a aż 86% ankietowanych odpowiada, że kupiliby ten samochód ponownie. Jako główne zalety wymieniane są bezawaryjność, przestrzeń dla kierowcy i pasażerów oraz stosunek ceny do jakości. To mały, zwinni, solidny samochód. Jeśli chodzi o silniki, mowa tu o oszczędnych, 1-litrowych jednostkach. Ich moc to okolice 90-100 koni mechanicznych. To niewiele, choć dla wielu osób to wystarczające wartości.

Zresztą – nie ma tutaj mowy o jakimkolwiek narzekaniu. Mówimy o modelu, którego ceny rozpoczynają się dziś od 61 300 zł. Przecież to kwoty, za które często nie da się kupić nawet nowszych aut używanych. Tu płacimy tyle za nowy samochód – prosto z salonu. Jeśli chodzi o używane egzemplarze, najtańsze, z okolic 2010 roku, znajdziemy dziś już w okolicach 5 tysięcy złotych. Trzecia, najnowsza generacja, to okolice przynajmniej 35-40 tysięcy złotych. W takiej sytuacji warto zadać sobie pytanie, czy nie lepiej jest dopłacić 20 tysięcy… i mieć zupełnie nowe auto z wszystkimi płynącymi z tego korzyściami?
Zdjęcia: Dacia