Nissan Skyline na każdą kieszeń?
Pierwszy Nissan Skyline wyjechał na drogę w 1957 roku. Był to wówczas samochód klasy luksusowej, dostępny m.in. w odmianach sedan i coupe. Mowa tutaj zatem o luksusowej limuzynie. Narodziny prawdziwej legendy tak naprawdę datuje się tutaj na 1969 rok i debiut Skyline’a w wersji GT-R. Kiedy na rynku pojawiła się słynna „Hakosuka”, Skyline zaczął być postrzegany nie tylko jako prestiżowy sedan, ale także jako samochód sportowy. Zbiegło się to w czasie z początkami ulicznego driftu w Japonii, a Skyline coraz częściej trafiał do wyścigów, gdzie odgrywał znaczącą rolę.
Kolejne lata były… różne. Teoretycznie Skyline na dobre przeszedł już metamorfozę w auto sportowe, natomiast wszyscy czekali na powrót wersji GT-R, która pojawiła się dopiero w 1989 roku. Nissan Skyline na dobre stał się legendą. Nie tylko na drogach. Dominował też na torach, wygrywając kolejne wyścigi. Konkurował z Porsche 911 czy BMW M3. Mówiło się o nim, że to technologiczny potwór. Wyprzedzał pod tym względem rywali o lata… Te silniki, design, wkrótce Skyline regularnie zaczął pojawiać się w filmach, grach… Teraz to po prostu jeden z najbardziej kultowych modeli wszech czasów i nikt nie ma co do tego żadnych wątpliwości.
Za ile można go dzisiaj kupić?
Czym jeździsz? Mam Nissana Skyline’a. To brzmi dumnie, prawda? W gruncie rzeczy… to realne. Oczywiście nie da się tutaj niczego ustandaryzować. Nie da się tego streścić, podać średniej ceny i tak dalej. Fakty są takie, że w Polsce da się dzisiaj kupić Skyline’a za 35 tysięcy złotych. Będzie to jednak wersja z silnikiem 2.0 o mocy 130 koni. Z 1993 roku… i prosto z Japonii – z kierownicą po prawej stronie. W Okolicach 60 tysięcy złotych poprzeczka pójdzie w górę i trafimy tu na jednostki o mocy powyżej 200 koni. Okolice 100 tysięcy? To będzie już taki Skyline, którym można się pochwalić. Natomiast ten licznik na dobrą sprawę się nie zatrzymuje. 200 tysięcy, 300, 500, milion…
Na jednym z portali trafiłem na Skyline’a R33 GT-R NISMO 400R z 1996 roku. To najmocniejsza ówczesna wersja. Jak zwykle –z technologią wyprzedzającą swoją erę o lata. Z napędem na cztery koła, silnikiem 2,8 l o mocy 400 koni mechanicznych i z 478 Nm momentu obrotowego. Ten samochód na jednej z aukcji wystawiony jest dzisiaj za… bagatela 1 600 000 euro. Tak – jest to na tyle unikatowy i wyjątkowy egzemplarz, że kosztuje dziś prawie 7 milionów złotych. Podsumowując – tak, Nissan Skyline może być dziś autem niemal na każdą kieszeń. Natomiast czy na każdą kieszeń są te wersje, na których mogłoby nam potencjalnie zależeć? Niekoniecznie…
Zdjęcie główne: FotoSleuth – Nissan Skyline GT-R, CC BY 2.0, Wikimedia Commons
Używane
