Fiat substytutem Ferrari?
Oczywiście faktem jest, że Fiat i Ferrari jako takie mają ze sobą całkiem sporo wspólnego. Trzeba tutaj podkreślić chociażby fakt, że Ferrari w latach 1969-2016 należało do koncernu Fiata. Zatem w dużym skrócie, za obie marki odpowiadały te same osoby i te same osoby decydowały o kierunku ich rozwoju. W tym konkretnym przypadku mowa o bardzo głębokiej przenośni… być może nawet lekkim nadużyciu. Fiat Coupe nie ma w zasadzie z żadnym Ferrari zbyt wiele wspólnego. Chociaż… to futurystyczne (jak na swoje czasy) nadwozie, te lampy… Skojarzenie o „tańszym Ferrari dla ludzi” automatycznie przyszło mi do głowy, więc może coś w tym jest?

Fiat Coupe jest całkiem ciekawym samochodem. Prezentuje się naprawdę dobrze. A zważając na fakt, że był produkowany w latach 1993-2000, stwierdziłbym nawet że prezentuje się znakomicie. Silniki też robią wrażenie – przynajmniej w niektórych wariantach. Są tutaj bowiem jednostki o mocy 131, czy 139 koni mechanicznych… jasne. Natomiast są też 2-litrowe motory generujące nawet 220 koni mechanicznych. W tym warianty z turbo. Jeden z nich rozpędza Fiata do 100 km/h w 6,5 sekundy i maksymalnie rozwija 250 km/h. Przypominam jeszcze raz – mowa o samochodzie z ubiegłego tysiąclecia. Te osiągi na wielu osobach naprawdę mogą robić wrażenie.
Ile dziś trzeba za niego zapłacić?
W Polsce Fiat Coupe zbiera do dzisiaj całkiem niezłe opinie. Ludzie dobrze go oceniają i nie zwykli na niego przesadnie narzekać. Z całą pewnością nie jest to samochód dla każdego. Nie jest to też raczej auto, które będzie służyło do poruszania się na co dzień. Trzeba mieć tutaj świadomość faktu, że mówimy o pewnym klasyku. To sportowy kompakt, który pomimo upływu 25 lat od zakończenia produkcji, wciąż pojawia się na drogach i jest bardzo szanowany. Zasadnicze pytanie w tym kontekście brzmi, ile on dzisiaj kosztuje?

Nie da się jednoznacznie uśrednić dzisiejszej ceny Fiata Coupe. Znajdziecie egzemplarze, które kosztują 6, czy 7 tysięcy złotych – oczywiście. Znajdziecie też takie za 15 tysięcy, 40… ale też sztuki, które dzisiaj kosztują 200 tysięcy złotych. Z jednej strony trudno to zrozumieć. Jednak z drugiej… weźmy pod uwagę, że w konkretnych egzemplarzach Coupe znajdziemy słynną, turbodoładowaną, 2-litrową jednostkę Fiata konstrukcji Aurelio Lamprediego. Tę, która wylądowała w jednym z najbardziej legendarnych samochodów rajdowych wszech czasów, a więc Lancii Delcie Integrale. Może te „herezje” o „tańszym substytucie Ferrari” wcale nie są aż tak przesadzone?
Zdjęcia: Fiat / Stellantis