SUV idealny?
Pierwszy Volkswagen Touareg pojawił się na rynku w 2002 roku jako dziecko pracy wewnątrz jednej grupy z Porsche. Zresztą dla nikogo nie jest tajemnicą fakt, jak wiele wspólnego Touareg miał wówczas z Cayenne. Volkswagen okazał się wielkim sukcesem, więc oczywiście przedłużenie produkcji na kolejną generację nikogo nie zdziwiło. Tak oto w latach 2010-2018 w fabryce w Bratysławie powstawało drugie wcielenie legendy. I uwaga – znów miało wiele wspólnego z Porsche Cayenne – nie tylko płytę podłogową…

Touareg był bardzo bogato wyposażony. Już w podstawowej wersji mieliśmy tutaj skórzaną kierownicę, automatyczną klimatyzację dwustrefową, czy też system start stop. Oczywiście w zależności od wersji standard tylko rósł. Volkswagen miał słynny napęd na cztery koła 4Motion i automatyczną, 8-stopniową skrzynię biegów. Miał też ogromny zbiornik paliwa i bardzo dużą przestrzeń w bagażniku. W skrócie – miał wszystko to, na czym może zależeć konkretnemu odbiorcy kupującemu auto z segmentu SUV.
Czym jeszcze zachwycał?
Nie da się przejść tutaj obojętnie obok silników. Touareg znów bowiem przygotował dla nas niesamowite jednostki. Benzynowa V6 miała pojemność 3,6 litra i moc 280 koni mechanicznych. Nieco większy wybór był w przypadku diesli. Tutaj były V6 oraz V8, których pojemność rozciągała się od 3,0 do 4,2 litra. Moc? Od 248 do 340 koni mechanicznych… To mówi nam chyba wszystko. Oczywiście za tym idzie też dosyć wysokie spalanie. W przypadku jednostki benzynowej będą to okolice 12 litrów. Jeśli chodzi o diesla, to w raportach pojawiają się nawet okolice 8 litrów, co nie brzmi wcale źle biorąc pod uwagę osiągi.

Na portalu „Autocentrum” drugi Touareg ma bardzo dobrą ocenę średnią na poziomie 4,5 na 5. Czy zatem samochód nawiązał do sukcesu swojego poprzednika? Jak najbardziej tak. Dosadnie świadczy o tym nie tylko ocena, ale też najczęściej wymieniane zalety, jak przestrzeń dla kierowcy i pasażerów, silnik, czy układ jezdny. Ludzie w zdecydowanej większości są z Volkswagena bardzo zadowoleni. Ile dziś kosztuje ten świetny, rasowy SUV? Najtańsze modele to półka cenowa 40-50 tysięcy złotych. Czy to dużo? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie samodzielnie. Jakość jest tutaj niepodważalna.
Zdjęcia: Volkswagen AG