Diesel pali 4 litry i kosztuje grosze…
Bardzo często w przestrzeni publicznej pada pytanie, jaki samochód wybrać na ten pierwszy? Później zastanawiamy się jakie auto będzie w miarę niewiele kosztowało, ale jednocześnie będzie oszczędne? Ten konkretny diesel może być opcją niemal dla wszystkich. Dla tych, którzy szukają pierwszego auta, ale też dla tych, którzy jeżdżą już od lat, ale szukają oszczędności. Dla tych, którzy poruszają się tylko po mieście, albo dla tych, którzy szukają „taniej opcji” na dojazdy do pracy. To wciąż świetne auto.
Citroen produkował swój model C2 w latach 2003-2011. Od zakończenia produkcji minęło już zatem 13 lat. Nie zmienia to faktu, że C2 na ulicach widujemy bardzo często. Wciąż są to niezwykle popularne auta. Są małe, miejskie, oszczędne, ale jednocześnie przejawiają sportowe zacięcie. Coś na ten temat do powiedzenia mają chociażby fani rajdów samochodowych. Mnie Citroen C2 kojarzy się właśnie z rajdówkami – z odmianami S1600, R2, czy też wersjami VTS, które widywane są w rajdach okręgowych, czy amatorskich. C2 wygląda bardzo ładnie i ma ten sportowy charakter – nie da się z tym dyskutować.
Osiągi są zadowalające
Chciałbym skupić się tutaj na modelu z silnikiem 1.6 HDI. Był on produkowany w latach 2007-2009. Diesel generuje moc na poziomie 110 koni mechanicznych i 240 Nm momentu obrotowego. Przy wadze 1130 kg brzmi to całkiem obiecująco. Auto na pewno dobrze prowadzi się w zakrętach i ma w miarę zadowalające przyspieszenie. C2 do setki rozpędza się w nieco ponad 9 sekund, zaś maksymalnie rozwija 193 km/h. Oczywiście nie chodzi tutaj o szaleństwa za kierownicą, natomiast nikt nie powinien narzekać na to, jak ten samochód się zachowuje na drodze.
Na mnie osobiście największe wrażenie robi tutaj spalanie. „Autocentrum” podaje, że w cyklu mieszanym ten mały, miejski diesel pali 4,4 l na 100 kilometrów. W przypadku jazdy w trasie, na przykład po autostradzie, wartość ta maleje do 3,7 l. Mamy tutaj stosunkowo niewielki zbiornik paliwa, bo ma on pojemność 41 litrów. Natomiast przy tak niskim spalaniu nie jest to problem, bo w cyklu mieszanym auto i tak przejedzie ponad 900 kilometrów. Nie ma tutaj na co narzekać.
Cena zachęca?
Citroena C2 z dieslowskim silnikiem 1.6 jesteśmy w stanie kupić za mniej, niż 10 tysięcy złotych. Biorąc pod uwagę wszystko, co napisałem wyżej, uważam to wręcz za okazję. Jeszcze większą popularnością na rynku cieszy się odmiana z silnikiem 1.4. Jest ona oczywiście słabsza, bo ma 68 koni mechanicznych. Natomiast spalanie jest nawet odrobinę niższe, a cena… spada do 5 tysięcy złotych. Jeśli jesteście w stanie zgodzić się na taki kompromis mocy i ceny, to C2 z silnikiem 1.4 jest chyba nawet lepszym wyborem.
Źródło danych: Autocentrum
Zdjęcie wyróżniające: wydawca / Pixabay