Luksusowa limuzyna od Audi kosztuje dziś niecałe 10 tysięcy złotych. To okazja dla pasjonatów

Luksus i duża moc – to Audi to gratka dla pasjonatów

Pierwsza generacja Audi A8 pojawiła się na rynku w 1994 roku. Od samego początku była to duża, luksusowa limuzyna, która miała zadowolić nawet tych najbardziej wymagających odbiorców. Samochód mógł być wyposażony w szereg najróżniejszych silników. Benzynowe miały pojemność od 2,8 do 6,0 litrów i moc od 174 do 420 koni mechanicznych. Były też diesle – 2.5 oraz 3.3 TDI o mocy 150, 180 lub 224 koni. Topowe odmiany przyspieszały do 100 km/h w mniej, niż 6 sekund. Do wyboru były wersje z napędem na przednią oś, bądź na cztery koła.

Oczywiście po pierwszej generacji widać dziś już upływ czasu. Nieco inaczej sprawa ma się w przypadku drugiej, która była produkowana w latach 2002-2009. Tutaj Audi A8 wygląda już zdecydowanie lepiej i bardziej nowocześnie. Kwestia silników wciąż mogła zachwycać. W przypadku benzynowych pojemności to ten sam zakres – 2.8 do 6.0, natomiast wzrosła przy tym moc. Najsłabszy wariant miał teraz 210 koni mechanicznych, najmocniejszy aż 450. Zdecydowanie większą uwagę przywiązano tu do diesli – pojawiły się jednostki 3.0, 4.0 oraz 4.2 TDI o mocy 233, 275 oraz 326 koni. A8 stała się jeszcze mocniejsza i jeszcze szybsza.

Jaka jest dziś cena luksusu?

W dwóch pierwszych generacjach Audi A8 nie brakowało najnowocześniejszych rozwiązań technologicznych. Były elektrycznie regulowane i podgrzewane fotele, nowoczesne systemy multimedialne, świetne zawieszenie, systemy bezpieczeństwa, czy klimatyzacja. Wnętrze pełne było materiałów premium. To po prostu luksusowa, przestronna i niezwykle wygodna limuzyna. I nawet dzisiaj, pomimo upływu czasu, obie te generacje są znakomicie oceniane przez kierowców. Na portalu „Autocentrum” średnia wynosi w obu przypadkach 4,5 na 5.

Jeśli chodzi o pierwszą generację, ceny najtańszych egzemplarzy rozpoczynają się poniżej bariery 10 tysięcy złotych. Co ciekawe, w przypadku drugiej różnica nie jest ogromna, bo to już ceny startujące w okolicach 15-17 tysięcy. Oczywiście mowa tutaj o najtańszych egzemplarzach. I być może nie wszyscy będą nimi zainteresowani, natomiast warto tutaj zwrócić uwagę na pewną kwestię. W przypadku obu generacji nie brakuje aut z przebiegiem ponad 400, a nawet 500 tysięcy kilometrów. A to dokłada nam kolejną zaletę – czyli niezwykłą trwałość tych samochodów.

Zdjęcia: Audi AG