Ten diesel ma wszystko?
Na portalu „Autocentrum” można znaleźć kilka bardzo interesujących rankingów. Jeden z nich uwzględnia najlepiej oceniane samochody do konkretnej wartości. Wśród tych tańszych samochód, jeśli nie powiedzieć najtańszych, bardzo dobre opinie zbiera Mazda 6 drugiej generacji. Warto tutaj podkreślić, że są to oceny wynikające z raportów samych użytkowników tych aut. Nie ma zatem mowy o jakimś naginaniu rzeczywistości. Tylko sam użytkownik auta będzie w stanie powiedzieć ci prawdę na jego temat.
Mazda 6 produkowana jest od 2002 roku. Ma zatem już swoje lata, natomiast wciąż dla wielu osób jest bardzo dobrym wyborem. Druga generacja, której temat chciałbym teraz poruszyć, produkowana była w latach 2007-2012, m.in. w Chinach, Japonii i Stanach Zjednoczonych. Mówimy tutaj zatem o samochodzie, który w najlepszym wypadku ma 12 lat. W najgorszym aż 17. To sporo, natomiast wielu Polakom taki wiek auta nie przeszkadza. Szczególnie, kiedy jest ono zadbane. Szczególnie, kiedy ma świetne osiągi, jest oszczędne i niewiele kosztuje.
Ile kosztuje Mazda 6 drugiej generacji?
Mazda 6 drugiej generacji była produkowana w kilku wersjach. Przede wszystkim zacznijmy od tego, że były to na dobrą sprawę trzy różne auta – hatchback, kombi oraz sedan. Dalej mieliśmy pięć jednostek benzynowych oraz pięć jednostek dieslowskich. Do tego dochodziły cztery wersje wyposażenia – comfort, exclusive, exclusive plus oraz dynamic sport. Zatem różnych możliwości konfiguracji było naprawdę sporo. Ja najczęściej spotykałem się z sedanami oraz kombiakami.
Silniki Mazdy są oczywiście oszczędne. Przynajmniej, jeśli weźmiemy pod uwagę diesel. Tutaj mamy spalanie na poziomie 5 litrów. Jeśli chodzi o moc, to ta oscyluje w granicach 120-276 w silnikach benzynowych i 121-185 w silnikach dieslowskich. Natomiast wrażenie robi tutaj przede wszystkim cena. Otóż taki samochód można dzisiaj kupić za 10-15 tysięcy złotych. Cena ostatecznie będzie zależała od stanu i wersji, natomiast wciąż to bardzo korzystna opcja.
Zdjęcie wyróżniające: Goran Horvat z Pixabay