Ford Mustang jest tańszy, niż ci się wydaje
To jeden z najbardziej ikonicznych samochodów w historii motoryzacji – nikt nie powinien mieć co do tego wątpliwości. Ford Mustang pojawił się na rynku w 1964 roku, a reszta jest historią… Na przestrzeni lat amerykański klasyk pojawiał się w dziesiątkach gier i filmów – był prawdziwą gwiazdą. Ileż to razy jednym z wątków w hollywoodzkim klasyku jest starszy Mustang – prawdziwe marzenie głównego bohatera, albo jego ojca, sumiennie odnawiany przez lata. To amerykański symbol wolności, młodości, ponadczasowego stylu i designu. Zresztą, co tu dużo pisać – to Mustang.

Czy dziś zakup takiego auta wiąże się z ogromnym wydatkiem? Zważając na wszystko to, co napisałem przed momentem, mogłoby się wydawać, że tak. Fakty są jednak zgoła odmienne. Wystarczy szybki rzut oka na popularny portal z ogłoszeniami. Sprawny Ford Mustang, bez potrzeby wkładu finansowego na starcie, to już kwoty rzędu 30 tysięcy złotych. W takiej cenie zajdziemy piątą generację klasyka, np. z silnikiem V6 o mocy 210 koni mechanicznych. W cenie do 50 tysięcy złotych jesteśmy w stanie swobodnie wybierać i każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.
Wydaje się, że to okazja
W 2014 roku na rynku pojawiła się szósta generacja Mustanga. Piękna, nowoczesna, bardzo agresywna. Tutaj ceny startują już w okolicach 65 tysięcy złotych – np. za egzemplarz z rocznika 2017. Tutaj też nie brakowało legendarnych V6, czy V8, o mocy przekraczającej 400, a nawet 500 koni mechanicznych. Oczywiście z napędem na tylną oś. Chociaż warto podkreślić, że pojawił się tutaj również silnik 2.3 EcoBoost, co jest bardzo interesują opcją. Jednostka ta trafiła do Mustanga z myślą o europejskich odbiorcach. Samochód trafił do sprzedaży w cenie ok. 150 tysięcy złotych, więc nic dziwnego, że dzisiaj, po latach, można kupić go za mniej, niż 100 tysięcy.

Na poziomie cenowym 70-80 tysięcy złotych wybór w Mustangach szóstej generacji jest naprawdę ogromy. Nie tylko z silnikiem EcoBoost, ale również z V6 o mocy 317 koni. W zdecydowanej większości mowa o autach z automatyczną skrzynią biegów – w przeróżnych kolorach i z przeróżnym przebiegiem, również nieznacznie przekraczającym 100 tysięcy kilometrów. Pamiętajmy, że mówimy tu o cenach, w których obecnie prawie nie da się kupić nowego auta. W większości przypadków nawet najmniejszego, miejskiego, z mocą poniżej 100 koni. Tutaj mówimy jednak o 8-letnim Mustangu, który wygląda obłędnie i ma potężny silnik. Zatem czy dziś marzenie o amerykańskiej legendzie jest nierealne? Absolutnie nie.
Zdjęcia: Ford