Świetne Volvo na każdą kieszeń
Pisałem o tym już wielokrotnie i dla wielu osób jest to absolutną oczywistością. Natomiast warto powiedzieć to wprost i wyraźnie. Volvo produkuje znakomite samochody. Są one niezwykle zadowalające nie tylko pod względem osiągów. Są też trwałe, niezawodne i… można by nawet zaryzykować stwierdzenie, że niezniszczalne. Wystarczy spojrzeć na rynek aut używanych. Poczytać sobie o tym, jaki jest ogólny stan takiego auta, sprawdzić go samemu. A później jeszcze raz zerknąć na to, jaki przebieg wskazuje licznik. Są to wartości, które często nie mieszą się w głowie.

Kupując starsze Volvo w teorii niewiele ryzykujemy. Oczywiście trzeba go jakoś sprawdzić, aby nie kupić kota w worku. Natomiast jeśli auto jest sprawdzone, to przebieg 300, anie mówiąc nawet o 200 tysiącach kilometrów, nie jest niczym ani strasznym, ani nadzwyczajnym. Na rynku dostępnych jest wiele modeli, które mają dziś przejechane 400, nawet 500 tysięcy kilometrów i funkcjonują tak, jak należy. Przy podstawowym dbaniu o samochód po prostu nic wielkiego się z nimi nie dzieje. Ot – Volvo w pełnej okazałości. Samochód, którym można zrobić pół miliona kilometrów i więcej…
Limuzyna na każdą kieszeń
Znakomite opinie do dzisiaj zbiera Volvo S80, czyli sedan klasy wyższej. To bardzo stylowy, klasowy, elegancki samochód. Niektórzy użyliby wręcz określenia… dystyngowana limuzyna. Dostępny w napędzie na przód bądź na cztery koła. Z wysokim standardem bezpieczeństwa w testach Euro NCAP. Pierwsza generacja (1998-2006) ma dziś na portalu Autocentrum średnią opinię 4,4 zaś druga generacja (2006-2016) 4,5 na 5. Główne zalety? Chociażby przestrzeń, silniki, czy karoseria.

Jeśli chodzi o silniki, na przestrzeni lat mieliśmy tu bardzo szeroki wybór. W jednostkach benzynowych pojemności to od 1,6 do 4,4 litra i moc od 140 do 315 koni mechanicznych. Z tym w autach szwedzkiego producenta nigdy problemów nie było. Zazwyczaj mowa tu o świetnych osiągach, które sprawiają, że komfort podróży znacząco wzrasta. Oczywiście S80 było też dostępne z silnikami diesla. Tutaj mamy moc od 115 do 215 koni mechanicznych. Dla każdego coś dobrego – zarówno jeśli chodzi o rodzaj silnika, jak i jego pojemność oraz moc. To automatycznie wpływa też na bardzo zróżnicowane spalanie. S80 można kupić w ekonomicznych wariantach, które palą nawet poniżej 6 litrów na 100 kilometrów.
Co z ceną?
Myślę, że powyższy opis sprawia, że Volvo S80 trzeba przynajmniej uwzględnić jako opcję. Oczywiście każdy samochód jest inny – szczególnie używany. Nie można brać tutaj niczego za pewnik. Fakty są jednak takie, że najtańsze S80 to dziś koszt rzędu… 5 tysięcy złotych. To oczywiście rzadkość, natomiast takie sztuki się znajdą. Przy założeniu sobie budżetu na poziomie 20 tysięcy złotych tak naprawdę można już wybierać do woli.
Zdjęcia: Volvo Cars Global Newsroom