Lategan powraca na prowadzenie w Rajdzie Dakar. Al-Attiyah pokrzywdzony przez regulamin

Henk Lategan i Brett Cummings powrócili na pozycję liderów Rajdu Dakar. Co więcej, zawodnicy pochodzący z Republiki Południowej Afryki nie wygrali 10. etapu imprezy i to w tym wszystkim może być nawet ważniejsze od ich aktualnej pozycji. Wszystko za sprawą regulaminu. Tego samego, który dziś skrzywdził Nassera Al-Attiyaha i kilku innych przedstawicieli czołówki. Czy jutro czeka na nas decydujący etap tegorocznego pustynnego maratonu?

Rajd Dakar Dacia Sandrider
Podaj dalej

Rajd Dakar wjechał do „Pustej Ćwiartki”

Tegoroczny Rajd Dakar jest już w finałowej fazie. Po bardzo długiej porannej dojazdówce, zawodnicy wjechali dziś w końcu do „Pustej Ćwiartki”. Jest to dosłowne tłumaczenie nazwy pustyni Ar-Rab al-Chali. To właśnie tam rozstrzygną się losy tegorocznego pustynnego maratonu a Shubaytah będzie bazą imprezy już do samego końca. To decydująca i jednocześnie najtrudniejsza faza rajdu. Prowadzi ona po bezkresnym morzu piachu i wydm, gdzie o błąd jest niezwykle łatwo. Czy jesteśmy bliżej odpowiedzi na pytanie o to, kto stworzy w tym roku pierwszą trójkę rajdu?

Rajd Dakar Dacia Sandrider
fot. A.S.O. / Frederic Le Floc’h / DPPI

Po wczorajszym etapowym zwycięstwie pierwszymi na trasie byli dziś Nasser Al-Attiyah i Edouard Boulanger. Regulamin jasno stanowi, że lista startowa do etapu tworzona jest na podstawie wyników z dnia poprzedniego. Za załogą zespołu The Dacia Sandriders startowali Yazeed Al Rajhi z Timo Gottschalkiem oraz Mattias Ekstrom z Emilem Bergkvistem. Mowa tutaj o załogach bezpośrednio zamieszanych w walkę o miejsca na podium w tegorocznej edycji Rajdu Dakar. To o tyle istotne, że motocykle i samochody miały dziś inną trasę. Oznacza to, że Al-Attiyah startujący jako pierwszy nie miał przed sobą absolutnie żadnych śladów. Załoga w Dacii Sandrider musiała samodzielnie mierzyć się z bardzo trudną nawigacją i tworzyć ślad dla reszty. A to oznaczało oczywiście straty czasowe.

Faworyci sporo potracili…

Ostatecznie na mecie Al-Attiyah stracił do zwycięzców – Naniego Romy i Alexa Haro – ponad 21 minut. Również Yazeed Al Rajhi i Mattias Ekstrom zaliczyli stratę przekraczającą 18 minut. Podczas wczorajszego etapu problemy mieli Henk Lategan i Brett Cummings. Oni stracili wówczas swoje prowadzenie w rajdzie, ale to nie była dla nich bardzo zła informacja. Dzisiaj bowiem wystartowali jako 11. załoga. To oznaczało, że mieli już przed sobą sporo śladów i mogli odrabiać straty. I tutaj przechodzimy do kluczowej kwestii. Lategan stracił dziś do zwycięzców etapu nieco ponad 9 minut. Co nam to mówi?

Rajd Dakar Dacia Sandrider
fot. A.S.O. / Antonin Vincent / DPPI

Nie dość, że reprezentant Republiki Południowej Afryki powrócił na prowadzenie w rajdzie i zyskał przewagę nad swoimi bezpośrednimi rywalami… to jeszcze zajął dziś dopiero 22. miejsce. I jest to dla niego fantastyczna informacja. Wszystko za sprawą tego, że podczas jutrzejszego etapu trasa dla motocykli i samochodów znów będzie się różniła. Pierwsze załogi na trasie znów będą traciły dużo czasu. Zatem Lategan startujący jako 22. będzie w bardzo komfortowej sytuacji. Co z pozostałymi? Oni wystartują jeszcze dalej. Zdecydowanie dalej. I to może mieć swoje konsekwencje.

Decydujący etap?

Al Rajhi, Ekstrom i Al-Attiyah wystartują z odległych pozycji. Będą mieli przed sobą wiele śladów – oczywiście. Natomiast… będą też mieli przed sobą wiele wolniejszych pojazdów. Nie tylko maszyny T3 i T4 z klas Challenger i SSV, ale również ciężarówki. A to będzie oznaczało dla nich sporo wyprzedzania i jazdy w kurzu. W podobnych okolicznościach występ w rajdzie zakończyli Benediktas Vanagas i Szymon Gospodarczyk. Litewsko-polska załoga też startowała daleko z tyłu. Jechała w ciągłym kurzu i podczas wyprzedzania przy zerowej widoczności uderzyła w skałę. Uszkodzenia były wówczas zbyt duże, aby kontynuować rywalizację.

Rajd Dakar Dacia Sandrider
fot. A.S.O. / Charly Lopez

Na piaszczystej pustyni dużych skał raczej spodziewać się nie należy, natomiast jazda w kurzu i wyprzedzanie mogą być uciążliwe. Koniec końców należy stwierdzić, że wciąż jesteśmy daleko od rozstrzygnięć. Między Lateganem i Al Rajhim jest zaledwie 2 i pół minuty różnicy. Między Ekstromem i Al-Attiyahem około 3 i pół. A przecież jutro zawodnicy pokonają po wydmach „Pustej Ćwiartki” aż 275 kilometrów! Dzisiaj trasa odcinka specjalnego wynosiła zaledwie 120 kilometrów. Chociaż nikt z całą pewnością nie zlekceważy króciutkiego, 61-kilometrowego odcinka finałowego w piątek… to losy rajdu tak naprawdę mogą rozstrzygnąć się już jutro.

Rajd Dakar Wyniki – Na 10. Etapie

Rajd Dakar Dacia Sandrider
Dakar Rally

Rajd Dakar Wyniki – Po 10. Etapie

Rajd Dakar Dacia Sandrider
Dakar Rally

Zdjęcie główne: A.S.O. / Florent Gooden / DPPI

Przeczytaj również