Kierowco, nigdy nie gaś w ten sposób swojego samochodu. Możesz zdecydowanie skrócić jego żywotność

Obsługa samochodu jest zazwyczaj bardzo prosta i intuicyjna. Nad wieloma kwestiami raczej się nie zastanawiamy. Wsiadasz, odpalasz auto, jedziesz gdzieś, gasisz auto i wysiadasz – ot cała filozofia. Ale ważne jest to, aby pamiętać o kilku istotnych kwestiach.

gaszenie odpalanie samochodu porady kierowco nie rób tego
Podaj dalej

Istnieją pewne szczegóły przy użytkowaniu samochodu, o których zawsze trzeba pamiętać. To kwestie, które może niekoniecznie doprowadzą do nagłego uszkodzenia auta i konieczności jego zezłomowania, ale niewłaściwe użytkowanie pojazdu może zdecydowanie skrócić jego żywotność. A przecież każdy z nas chce, aby samochód służył mu jak najdłużej i aby możliwie zawsze był bezawaryjny. Aby niczego nie trzeba było przy nim robić.

gaszenie odpalanie samochodu porady kierowco nie rób tego
fot. pixabay

Już samo odpalenie auta to proces, przy którym należałoby zachować uwagę. Wiele osób robi tak, że przekręca kluczyk od razu – z pozycji zerowej do końca i odpala auto. Jakby jednym ruchem, na raz. Niekoniecznie jest to zdrowe dla samochodu. W praktyce powinniśmy przekręcić kluczyk do poziomu, w którym zaświecą się kontrolki a następnie poczekać, aż zgasną. To m.in. daje moment na odpowiedni rozruch pompki paliwa. Dopiero kiedy zgasną te kontrolki, które mają zgasnąć, odpalamy samochód.

Ostatecznie czas, w którym zgasną te kontrolki, to jakaś sekunda, czy dwie – nie trzeba więc czekać w nieskończoność. Kolejna kwestia a propos odpalania. W naszym kraju modne stało się odpalenie samochodu na zimnie a następnie czekanie, aż silnik się rozgrzeje. W międzyczasie niektórzy np. wychodzą z auta, aby go odśnieżyć. Prawda jest taka, że takie zachowanie jest praktycznie bezużyteczne. W większości nowszych samochodów samochód rozgrzeje się w odpowiedni sposób dopiero podczas jazdy, nie na postoju.

gaszenie odpalanie samochodu porady kierowco nie rób tego
fot. pixabay

Jak nie gasić samochodu?

Gaszenie samochodu też jest czynnością, na którą należałoby zwrócić szczególną uwagę. Przynajmniej jeśli chodzi o pojazdy z turbodoładowaniem. Turbosprężarka pracuje na bardzo wysokich obrotach i w temperaturach, które sięgają kilkuset stopni Celsjusza. Niezwykle kluczowe dla jej pracy jest odpowiednie chłodzenie oraz smarowanie – przypomina „o2”. A co za tym idzie – nie powinniśmy gasić samochodu od razu po zatrzymaniu – szczególnie po dłuższej, intensywnej, czy dynamicznej jeździe.

gaszenie odpalanie samochodu porady kierowco nie rób tego
fot. pixabay

Kończąc taką długą, intensywną trasę, powinniśmy zostawić na moment samochód, żeby sobie jeszcze pochodził. Ewentualnie ostatnie metry drogi pokonać bardzo spokojnie i powoli. Te kilkadziesiąt sekund odczekania pozwoli na odpowiednie schłodzenie turbiny oraz na dalszy, pożądany dopływ środka smarnego do układu. Takie zachowanie może zdecydowanie poprawić żywotność waszej turbosprężarki, która jest zazwyczaj bardzo droga w naprawie.

Schładzanie turbiny można zaobserwować często chociażby w rajdach samochodowych. Znakomicie widać to na przykład na rajdowych testach. Rajdówka zjeżdża z trasy odcinka specjalnego, ale nie wjeżdża od razu do serwisu. Najpierw jedzie spokojnym tempem po okolicznych drogach, aby schłodzić turbinę i dopiero później wraca na serwis.

Przeczytaj również