Według synoptyków czwartek przyniesie poprawę pogody. Śnieg sypał raczej nie będzie – poza terenami podgórskimi i północą kraju. Jeśli jakiś śnieg zdążył się utrzymać po pierwszym ataku zimy, to dzisiaj prawdopodobnie zniknie on z naszego krajobrazu. Kiedy powinniśmy się spodziewać kolejnych opadów?
Wydaje się, że śnieg na ten moment nas opuścił. Prognozy długoterminowe wskazują, że na kolejne opady białego puchu poczekamy jeszcze około 2 tygodni. Właśnie na dni 15-17 grudnia wskazywany jest powrót zimy – w zależności od regionu kraju, w którym mieszkamy. Oczywiście takie prognozy nie dotyczą regionów górskich i podgórskich – tam opadów śniegu można się spodziewać cały czas.
Jeśli ktoś z was pomyślał sobie, że brak opadów śniegu oznacza, że macie jeszcze dwa tygodnie na zmianę opon… to jesteście w dużym błędzie. Moment na zmianę opon nadszedł już dawno temu. Przypominamy, że wyznacznikiem nie jest to, czy na drodze znajduje się śnieg, a temperatura. Jeśli ta notorycznie spada poniżej 7 stopni Celsjusza w godzinach, kiedy korzystamy z samochodu, potrzebne są opony zimowe. Letnie już wtedy nie będą się dobrze spisywały.