Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z ORLEN.
Kajetanowicz i Szczepaniak wystartują w WRC 2
Poprzedni sezon przyniósł największy sukces w karierze Kajetana Kajetanowicza. Kierowca z Ustronia wspólnie ze swoim pilotem Maciejem Szczepaniakiem wywalczyli mistrzostwo świata w klasie WRC 2 Challenger. Po drodze wygrali wówczas trzy rajdy, w Meksyku, na Sardynii oraz właśnie w Kenii. Później trzykrotnie stawali jeszcze na podium – w Grecji, Japonii oraz w Rajdzie Europy Centralnej rozgrywanym na terenie trzech państw – Czech, Austrii oraz Niemiec. Do wielu tytułów mistrza Polski oraz mistrza Europy Kajto dołożył zatem najcenniejszy skalp, czyli mistrzostwo świata.
Dla Kajetanowicza i Szczepaniaka nowy sezon przyniesie kolejne wyzwania. Walkę w cyklu WRC 2 z absolutnie najlepszymi załogami w autach Rally2 na świecie. W tym m.in. z byłymi kierowcami fabrycznymi z „dużego” WRC oraz z aktualnymi kierowcami fabrycznymi, których zespoły oddelegowały do walki właśnie w WRC 2. Z punktu widzenia prywatnego zespołu to zawsze duże wyzwanie i duże przedsięwzięcie.
Na start Rajd Safari
Na otwarcie sezonu załoga ORLEN Rally Team pojawi się na Rajdzie Safari w Kenii. Kajetanowicz i Szczepaniak mają z Naivasha dobre wspomnienia. Wygrywali tam zarówno w 2022, jak i 2023 roku. Za każdym razem sygnując się przy okazji absolutnie potężną, gigantyczną przewagą nad pozostałymi załogami. Tegoroczny, 72. Rajd Safari stanowił będzie 3. rundę Rajdowych Mistrzostw Świata. Odbędzie się w wielkanocny weekend, czyli w dniach 28-31 marca. Łącznie zawodnicy będą mieli do pokonania prawie 356 kilometrów rozłożonych pomiędzy 19 odcinków specjalnych.
Gdzie w dalszej części sezonu pojawi się załoga wspierana przez ORLEN? Na ten moment nie mamy takich informacji. Kajetanowicz znany jest z tego, że nie ogłasza planów z dużym wyprzedzeniem. W teorii w większości imprez Polacy mają już jakieś doświadczenie. Kolejnymi pozycjami w kalendarzu są Chorwacja, Portugalia oraz Sardynia. I wszędzie tam Kajetanowicz już się pojawiał w WRC. 7. rundą sezonu będzie Rajd Polski, gdzie na pewno Kajto będzie chciał się zaprezentować. Dalej jest Rajd Lipawy, który Polak doskonale zna z Rajdowych Mistrzostw Europy. Akropol, Chile, Europa Centralna, Japonia – wszędzie tam kierowca z Ustronia ma już doświadczenie. Za pewne możemy uznać jedynie to, że Kajetanowicz nie pojawi się w Finlandii. Pełny sezon WRC 2 to 7 rajdów, więc załoga ORLEN Rally Team będzie musiała wybrać 6 imprez z pozostałych 9 w kalendarzu (z wyłączeniem Finlandii).
To nie spacerek…
Kajetan Kajetanowicz: Zaczynamy sezon od Rajdu Safari, gdzie wygrywaliśmy przez ostatnie dwa lata. Wracam jednak do Afryki z wielką pokorą, bo to nie spacerek po lesie, lecz szalenie nieprzewidywalny rajd. Planuję starty w łącznie siedmiu rundach. W ubiegłym sezonie mieliśmy tyle samo szans, które dobrze wykorzystaliśmy, zdobywając tytuł mistrza świata WRC2 Challenger. Choć zapewniałem, że ten sukces mnie nie zmieni, to z perspektywy czasu myślę, iż stało się inaczej – mam zdwojoną motywację do walki. Nigdy nie trenowałem tak wiele, bo mam świadomość, że bez tego nie zbuduję kolejnego mostu pomiędzy marzeniami a rzeczywistością.
Kajetan Kajetanowicz: W utrzymywaniu wysokiego poziomu pomagają mi partnerzy, którzy będą wspierać moje starty w tym sezonie: partner tytularny ORLEN S.A., partner techniczny Delphi, Pirelli, ORLEN Oil, ATC CARGO S.A. oraz SJS S.A. Bardzo doceniam to, że moje współprace są długoletnie i trwałe, oparte na wzajemnym zrozumieniu potrzeb i wyzwań związanych z uprawianiem dyscypliny motorsportu, jaką są rajdy samochodowe. Zaufanie w biznesie jest bardzo ważne, a w rajdach kluczowe. Wiem też, że ogromna siła mojego zespołu pochodzi z serca ludzi, którzy w nim pracują. Razem przystępujemy do walki w nowym sezonie rajdowych mistrzostw świata 2024. To wyzwanie traktuję jako możliwość dalszego rozwoju. Mam nadzieję, że „pojedziecie” z nami.