Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z ORLEN.
Kacper Sztuka poznał niemal wszystkich rywali w F3
Większość zespołów startujących w Formule 3 zdradziło już komplet zawodników, którzy będą bronić ich barw w trakcie nadchodzącego sezonu. Nas w tym roku szczególnie interesował będzie holenderski zespół MP Motorsport. To właśnie tam miejsce dla siebie znalazł Kacper Sztuka, zwycięzca włoskiej Formuły 4. Polak w drugiej części sezonu robił tam z rywalami co chciał i wygrywał w imponującym stylu. Oczywistością stało się, że to odpowiedni czas na przejście dalej. I łatwo było sobie wyobrazić, że zespoły będą tym transferem bardzo mocno zainteresowane.
Wiele wskazuje na to, że zawodnik wspierany przez ORLEN głównych rywali znajdzie we włoskich zespołach Premy oraz Tridentu. Jeśli chodzi o Premę, to Dino Beganovic i Gabriele Mini mają już doświadczenie w F3, natomiast nie odgrywali w minionym sezonie wiodących ról w mistrzostwach. Arvid Lindblad z kolei zadebiutuje w Formule 3. W minionym roku przegrał ze Sztuką we włoskiej F4. W zespole Trident liderem będzie Leonardo Fornaroli. On w minionym roku w F3 jednak również szczególnie nie błyszczał. Sami Meguetounif oraz Santiago Ramos awansowali z serii FRECA, jednak nie byli tam wiodącymi postaciami.
Polak będzie jedną z gwiazd serii?
Wiemy na ten moment, że w zespole MP Motorsport oprócz Kacpra pojedzie Tim Tramnitz, który w ubiegłym sezonie był 3. w serii FRECA. W F3 w sezonie 2023 liczyły się jeszcze hiszpański Campos oraz brytyjski Hitech Pulse-Eight. Tu można zwrócić uwagę na Olivera Goethe, Sebastiana Montoyę oraz Luke’a Browninga. Oni mają już doświadczenie w Formule 3, natomiast żaden z nich nie walczył nawet o podium w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Najlepsza piątka minionego sezonu jest już w Formule 2. Najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem, który nie dostał się do F2, jest Beganovic z Premy. Natomiast warto jednocześnie dodać, że Dino w minionym sezonie nie wygrał ani jednego wyścigu, ani kwalifikacji.
Kacper Sztuka rozegrał miniony sezon w tak imponującym stylu, że oczekiwania wobec niego naturalnie są wysokie. Jak już stwierdziłem, począwszy od F3 na karuzeli są najlepsi juniorzy świata. Natomiast mam takie przekonanie, że Kacper może być jedną z wiodących postaci w nadchodzącym sezonie. To zapewne nie stanie się od razu, bo Polak będzie przecież potrzebował trochę czasu, aby obyć się z nowym dla siebie bolidem. Natomiast mam pewność co do tego, że Polak ma ogromny talent i umiejętności i niejednokrotnie nam to udowodni w trakcie sezonu 2024.
Jak z doświadczeniem?
Sezon Formuły 3 składa się z 10 weekendów wyścigowych. Dokładny format tych wyścigów jeszcze sobie omówimy, natomiast zajmijmy się dokładnymi lokalizacjami. Sezon rozpocznie się w Bahrajnie, a następnie zawodnicy przeniosą się do Australii. Z oczywistych względów Sztuka się tam jeszcze nie ścigał. Juniorzy z całego świata rozwijają się przede wszystkim w Europie, w europejskich seriach. Pod tym względem marcowe rundy dla Polaka mogą być trudne. Mogą, ale nie muszą, bo bardzo dobrze wiemy, jaką w tych czasach rolę odgrywają symulatory. Kierowca pojawia się na torze i w gruncie rzeczy dobrze wie, czego się spodziewać. W trakcie kilkunastu pierwszych minut treningu musi sobie po prostu urzeczywistnić to, czego wcześniej nauczył się w symulatorze.
Później może być już nieco łatwiej. Trzecią rundą sezonu F3 będzie Grand Prix Emilii-Romanii na torze Imola. Tak się składa, że Kacper nie tylko kilka razy się tam ścigał, ale również wygrywał. Ma tam doświadczenie, które być może pozwoli mu pokazać pełnię swoich możliwości. Tego samego nie można powiedzieć o czwartej rundzie, czyli Grand Prix Monako. Tam w zasadzie… doświadczenia nie ma nikt oprócz tych, którzy startowali już w seriach z rodziny F1. Zresztą, nie jestem do końca przekonany, czy w kontekście ulicznego toru w Monako można mówić o doświadczeniu. A tym bardziej takim, które jakoś realnie może się przełożyć na wyniki. To po prostu unikat.
Kacper Sztuka poradzi sobie tam dobrze?
Polak zdążył także poznać już tory Red Bull Ring, Spa-Francorchamps oraz Monza. Kacper tam wszędzie w przeszłości albo wygrywał, albo stawał na podium. I to tam odbędą się kolejno rundy numer sześć, dziewięć oraz dziesięć. Wydaje mi się, że to będą weekendy, w których w sposób szczególny będziemy się przyglądali Kacprowi. Natomiast kto wie – może nie będzie trzeba czekać nawet na weekend w Imoli, aby uzmysłowić sobie, w którym miejscu w stawce F3 jest Sztuka?
Kacper Sztuka: „Ledwo skończył najlepszy rok w mojej wyścigowej karierze, a już dzisiaj mogę potwierdzić, że pojadę w pełnym sezonie FIA Formula 3™ Championship z zespołem MP Motorsport! To najlepszy krok w rozwoju dla mnie jako kierowcy ze wszystkich możliwych. Wiem, jak wielu kibiców czekało na tę wiadomość i jestem szczęśliwy, że doszło to do skutku. Ciężka praca sztabu ludzi wokół mnie oraz Red Bull Junior Program pozwoliła sięgnąć po wymarzone miejsce w samochodzie F3. Już nie mogę się doczekać wyjazdów na wyścigi Grand Prix! Dziękuję wszystkim, którzy mocno trzymali kciuki i liczę, że wsparcie nie zmieni się przez cały 2024 rok!”