Imponująca lista zgłoszeń na Rajd Węgier. Marczyk i Gospodarczyk będą mieli mnóstwo pracy

Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk wystartują w tym roku w pełnym sezonie cyklu ERC. Polska załoga wiąże powrót do mistrzostw Europy z możliwością walki o najwyższe cele. Lista zgłoszeń do Rajdu Węgier pokazuje, że to zadanie nie będzie należało do najłatwiejszych. W ERC obserwujemy prawdziwe zatrzęsienie załóg w autach Rally2. Załodze ORLEN Team przypadł numer 11. Czy okaże się szczęśliwy?

erc orlen team miko marczyk rajd węgier
Podaj dalej

Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z ORLEN.

Marczyk i Gospodarczyk przed dużym wyzwaniem

Kilkanaście dni temu Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk ogłosili, że w tym sezonie wystartują w cyklu ERC. Dla załogi ORLEN Team oznacza to powrót do Rajdowych Mistrzostw Europy. Bogatsi o doświadczenia z mistrzostw świata, Miko i Szymon chcą powalczyć w tym roku o tytuł. Natomiast należy podkreślić, że podobne plany ma kilkanaście innych załóg. Pierwszą rundą sezonu 2024 będzie Rajd Węgier. Impreza ta jednak kompletnie zmienia swój charakter. Przenosi się z Nyiregyhazy do Veszprem. Oznacza to również zmianę nawierzchni z asfaltu na szuter. To będzie coś zupełnie nowego.

erc orlen team miko marczyk rajd węgier
Materiały prasowe Miko Marczyk

Organizator Rajdu Węgier opublikował listę zgłoszeń. Ta lista daje nam wyraźny sygnał. Walka w tym sezonie ERC będzie niezwykle wyrównana. Mam wrażenie, że cykl mistrzostw Europy jest teraz mocniejszy, niż kiedykolwiek wcześniej. To jest lista zgłoszeń w kategorii RC2, o której mogłyby pomarzyć niektóre rundy mistrzostw świata. Marczyk i Gospodarczyk będą w tym sezonie walczyć o mistrzostwo. Natomiast nie będzie to zadanie łatwe. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że w ERC aktualnie trudniej jest o dobre wyniki, niż w WRC 2.

Z kim zmierzą się Polacy?

Załoga ORLEN Team przystąpi do rywalizacji na Węgrzech z numerem 11. Oczywiście nie ma to większego znaczenia. O pozycji na drodze i tak zadecyduje odcinek kwalifikacyjny. A na nie Marczyk i Gospodarczyk mają patent i wielokrotnie kończyli te próby w pierwszej trójce. Niesamowity jest jednak fakt, że na liście zgłoszeń znajduje się 31 załóg w autach Rally2. We wszystkich możliwych konstrukcjach. W Skodzie, Hyundaiu, Citroenie, Toyocie, Fordzie i Volkswagenie. 31 załóg w autach najwyższej kategorii walczących o zwycięstwo w rajdzie. Jak to w ogóle brzmi? Coś pięknego…

erc orlen team miko marczyk rajd węgier
Materiały prasowe Miko Marczyk

Na liście znaleźli się m.in. byli fabryczni kierowcy z WRC, czyli Hayden Paddon i Mads Ostberg. Nowozelandczyk jest aktualnym mistrzem Europy i specjalistą od jazdy po szutrze. Norweg z kolei w ostatnim czasie często pojawiał się na Węgrzech. Wygrał tam mistrzostwo kraju w 2022 roku. Doskonale zna te trasy. Dość powiedzieć, że on wygrywał już szutrowy Rajd Veszprem z przewagą półtorej minuty nad drugą załogą. Podczas kiedy dla większości stawki ERC ten rajd to nowość, Mads już tam był i wygrywał… I już tymi dwoma nazwiskami ta lista zaczyna się „grubo”…

Plejada sław

Dalej jest były mistrz Europy, Efren Llarena. Jest Martins Sesks, czyli jeden z najszybszych kierowców na świecie z młodej generacji. Łotysz w cuglach wygrał w minionym roku chociaż Rajd Polski i Rajd Lipawy. Mamy również mistrza Finlandii, Mikko Heikkilę. Dalej? Szutrowy mistrz Francji, Mathieu Franceschi, szybcy Czesi – Filip Mares i Erik Cais, cała „zgraja” bardzo szybkich u siebie Węgrów… no i Marczyk z Gospodarczykiem. Załoga bogatsza o doświadczenie z mistrzostw świata, która w mistrzostwach Europy zawsze dobrze się czuła.

erc orlen team miko marczyk rajd węgier
Materiały prasowe Miko Marczyk

Konkurencja będzie ogromna. Rajd Węgier jest obsadzony kapitalnie i nie ma się tutaj do czego przyczepić. Podejrzewam, że wyrównaną walkę będziemy obserwowali od pierwszego, do ostatniego odcinka specjalnego. I wydaje mi się, że załoga ORLEN Team nie będzie w tej walce bez szans.

Zdjęcie wyróżniające: Materiały prasowe Miko Marczyk

Przeczytaj również