Ten diesel szybko zyskał uznanie
Jaki dziś jest idealny samochód rodzinny? Jest to oczywiście pojęcie zbyt szerokie i złożone, aby jednoznacznie odpowiedzieć na takie pytanie. Wszystko zależy od tego, gdzie mieszkamy, jakie pokonujemy dystanse i czego tak naprawdę potrzebujemy. W przypadku rodziny, która mieszka w mieście, dobrym rozwiązaniem może być crossover. Ma on cechy SUV-a, ale jednocześnie nie jest zbyt duży i ułatwia poruszanie się po zatłoczonych ulicach. Nie sprawia większych problemów z manewrowaniem, czy parkowaniem. W tym samym czasie to wciąż w miarę duży i pojemny samochód, do którego można zapakować rodzinę.

Bardzo ciekawą opcją w tym segmencie może być SsangYong Tivoli, właśnie crossover produkowany w Korei Południowej. Dziś co prawda mówimy już o przedsiębiorstwie KG Mobility i modelu KGM Tivoli, natomiast załóżmy, że szukamy starszych samochodów używanych. Tutaj ceny będą wyraźnie niższe. Samochód był dostępny z napędem na przednią oś, bądź na wszystkie cztery koła. Do dyspozycji była manualna, lub automatyczna skrzynia biegów. Tivoli z jednej strony nie był zbyt duży… z drugiej miał dosyć pojemny bagażnik, więc zachowano tu idealny kompromis.
Za co cenią go ludzie?
Tivoli ma portalu „Autocentrum” świetną średnią ocenę na poziomie 4,5 na 5. Jest to o tyle imponujące, że to średnia nawet wyższa od i tak wysokiej oceny dla całego segmentu SUV-ów i crossoverów. Zdecydowana większość użytkowników twierdzi, że kupiłaby ten samochód ponownie. Wśród głównych zalet wymienia się przestrzeń dla kierowcy i pasażerów oraz… bezawaryjność. Do wyboru był benzyniak i diesel. Pojemność to 1,6 litra, zaś moc to odpowiednio 128 lub 115 koni mechanicznych. To niewiele – owszem – natomiast, diesel potrafi przy tym palić około 5 litrów na 100 kilometrów. Taki wynik robi duże wrażenie.

Dziś ceny używanego Tivoli rozpoczynają się w okolicach 30 tysięcy złotych. Natomiast należy tutaj podkreślić, że są to auta z 2016 roku – a więc takie, które nie mają nawet 10 lat. I mówimy tutaj również o wersjach z oszczędnym silnikiem typu diesel. Co więcej – znajdziemy tutaj używane egzemplarze z przebiegiem poniżej 200… a nawet poniżej 100 tysięcy kilometrów. Jeśli zatem zestawić cenę używanego Tivoli z przedstawicielami konkurencji… zaczyna się robić bardzo ciekawie. Wszak w okolicach 30 tysięcy, a nawet drożej, znajdziemy całą masę aut z okolic rocznika 2010. I wcale nie mówimy tu o żadnych modelach premium.
Zdjęcia: KGM Motors UK