Toyota trafiła tutaj w punkt
Przełom XX i XXI wieku to okres, w którym na świecie bardzo prężnie rozwijał się segment minivanów. Dominował tutaj obraz dużego samochodu dla całej rodziny. Idealnego w dalekie podróże, gdzie każdy ma dużo miejsca dla siebie a przy okazji zmieszczą się wszystkie bagaże. Właśnie taka była Toyota Previa. Oferowała przede wszystkim ogrom miejsca dla kierowcy i pasażerów. Każda podróż tym samochodem była wygodna i komfortowa. Wydaje się, że Previa spełniała wszystkie najważniejsze cechy dobrego minivana.

Pierwsza generacja pojawiła się na rynku w 1990 roku i dzisiaj nie będziemy się nią jakoś szczególnie zajmować. Wszystko za sprawą tego, że o wiele większą popularnością cieszyła się generacja druga. Ona do dzisiaj zbiera zdecydowanie najlepsze oceny i opinie. Mowa tu o minivanie produkowanym w latach 2000-2005 w Japonii. Eksperci przekonują, że była to prawdziwa rewolucja względem pierwszej generacji. I można powiedzieć – na całe szczęście. Dzisiaj, pomimo faktu, że ten samochód ma już swoje lata, to wciąż bardzo pożądany na rynku model.
Ile dziś kosztuje Previa?
Toyota Previa była oferowana z kilkoma silnikami. Można tutaj wymienić chociażby benzynowe jednostki 2,4 16V o mocy 156 koni i 3-litrowe V6 o mocy 220 koni. Był też diesel o pojemności 2 litrów i mocy 116 koni. I takie podejście bardzo mi się podoba. Duża część konkurencji nie wiedzieć dlaczego wstawiała do samochodów rodzinnych silniki rodem z wyścigówek. Same V6 o mocy przeszło 200, 250 koni. Toyota też dała taką opcję… ale dała też coś normalnego, czyli zwykłego benzyniaka i diesla z niewielką mocą i automatycznie niewielkim spalaniem. I to o wiele bardziej pasuje mi do obrazu samochodu rodzinnego.

Średnia ocena na portalu „Autocentrum” wynosi dzisiaj kapitalne 4,6 na 5. Wszystkie oceny przekraczające tutaj 4,5 to naprawdę najwyższa półka. Są tacy, którzy twierdzą, że dla dużej rodziny po prostu nie ma rynku lepszego auta. Przynajmniej w tym segmencie, w takiej cenie i z takich roczników. Dziś Toyotę Previę można kupić za mniej, niż 20 tysięcy złotych. Jak na ponad 20-letni samochód oczywiście to nie jest mało. Z drugiej strony… Być może jakość i trwałość tego auta rzeczywiście upoważnia do sprzedawania go w takiej cenie.
Zdjęcia: Toyota UK Media Site