Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z ORLEN.
Dramat lidera WRC o poranku
Podczas piątkowego etapu Rajdu Sardynii zdecydowanie najszybszymi załogami byli Sebastien Ogier z Vincentem Landais oraz Ott Tanak z Martinem Jarveoją. Francuzi oraz Estończycy zbudowali sobie przewagę nad rywalami i już po pierwszym dniu wydawało się, że to oni stoczą między sobą walkę o zwycięstwo. Więcej czasu tracili Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe, natomiast to było akurat oczywiste. Jako liderzy WRC w piątek otwierali trasę i czyścili ją dla pozostałych. To naturalnie musiało przynieść straty czasowe… chociaż nie były one duże.
Belgowie wciąż realnie mogli walczyć minimum o 3. miejsce. I rzeczywiście – liderzy mistrzostw przeskoczyli na podium już po pierwszej porannej próbie. Szybko okazało się, że z lepszą pozycją startową prezentują oni w sobotę tempo porównywalne, albo nawet lepsze od pierwszej dwójki. Oczywiście odrobienie strat z piątku wydawało się niemożliwe, ale Neuville i Wydaeghe kręcili kapitalne czasy i błyskawicznie powiększali swoją przewagę nad kolejnymi załogami. Trzecie miejsce wydawało się tutaj pewnikiem. No właśnie – wydawało się…
Chwila dekoncentracji…
Po wygranej próbie Tempio Pausania załogi wyruszyły na drugi przejazd oesu Tula. I tam… wszystko poszło nie tak dla załogi Hyundaia. Belgowie przesadzili z prędkością w jednym z zakrętów i osunęli się z drogi. Zawisnęli tam w taki sposób, że wyciągnięcie ich i20 N Rally1 nie było możliwe bez specjalistycznego sprzętu. Zamiast niemal pewnego 3. miejsca… Belgowie skończyli z niczym. Ta sytuacja sprawiła, że Thierry i Martijn stracili potencjalne 13 punktów za sobotni etap. Sobota na włoskiej wyspie może się później śnić Belgowi po nocach. To może mieć ogromny wpływ na losy mistrzostw świata. Pierwszy i zarazem bardzo kosztowny błąd liderów Hyundaia w tym sezonie…
Po przygodzie Neuville’a i Wydaeghe, Tanak z Jarveoją dostali polecenie zespołowe, aby nie ryzykować. Hyundai nie mógł sobie pozwolić na utratę drugiego samochodu. Dlatego też Estończycy niejako wycofali się z walki o zwycięstwo z Ogierem i Landais. Ott i Martin dojechali do mety etapu spokojnie i bez podejmowania ryzyka. Stracili pozycję liderów w rajdzie… ale zdobyli bardzo dużo punktów do klasyfikacji mistrzostw świata. I co najważniejsze dla Hyundaia – dowieźli do mety sobotniego etapu miejsca 2-3 razem z załogą Sordo / Carrera. Te załogi wykonały swoje zadanie w 100 procentach.
Po kolejne zwycięstwo w WRC
Po zakończeniu sobotniego etapu Ogier i Landais mają przewagę w wysokości 17,1 s nad Tanakiem i Jarveoją. Trzeci są Sordo i Carrera ze stratą ponad 2 minut. Na kolejnych pozycjach są Elfyn Evans ze Scottem Martinem oraz Gregoire Munster z Louisem Louką. I to by było na tyle, jeśli chodzi o auta Rally1. Adrien Fourmaux i Alexandre Coria są daleko, bo po wczorajszych problemach z elektroniką jadą w systemie SupeRally. O Thierrym Neuville’u i Martijnowi Wydaeghe już wspominaliśmy. Takamoto Katsuta i Aaron Johnston musieli się z kolei wycofać ze względu na problemy ze skrzynią biegów.
Jutro niedziela, a więc… teoretycznie rajd rozpoczyna się od nowa. Na szali jednak wciąż jest mnóstwo punktów do zdobycia. Maksymalnie 12 – 7 za niedzielny etap oraz 5 za Power Stage. Kto jutro zaryzykuje i pojedzie po dodatkowe punkty? A kto będzie chciał szanować swoje miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu i ryzyka nie podejmie? Nie wszystko w tym rajdzie jest już rozstrzygnięte. Finałowy etap rywalizacji zapowiada nam się naprawdę bardzo ciekawie.
Świetny dzień Kajetanowicza
Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak rozpoczynali sobotni etap na 13. miejscu w WRC 2 i 11. w WRC 2 Challenger. Załoga ORLEN Rally Team miała swoje problemy, m.in. z ustawieniami auta. Trzeba było jednak mieć na uwadze to, że jest to długi i bardzo trudny rajd. Tu liczy się doświadczenie i umiejętność zadbania o samochód i opony. Kajetanowicz po raz kolejny potwierdził, jak znakomitym jest kierowcą. Zespół znalazł lepsze ustawienia i sobota wyglądała już zupełnie inaczej, niż piątek…
Takim oto sposobem Polacy wspierani przez ORLEN awansowali dzisiaj z 13. na 4. miejsce w WRC 2! W klasie WRC 2 Challenger oznacza to awans z 11. na 3. miejsce. Fantastyczny etap w wykonaniu Kajetanowicza i Szczepaniaka. To się nazywa odpowiedni kompromis pomiędzy tempem i prędkością oraz dbaniem o samochód. Doświadczenie mistrza świata w WRC 2 Challenger znów dało o sobie znać. Jutro zadanie wydaje się proste – dowieźć podium i cenne punkty na Sardynii do mety. Zarówno w klasie WRC 2, jak i WRC 2 Challenger prowadzą Sami Pajari i Enni Malkonen.
Wyniki Rajdu Sardynii 🇮🇹 2024 po sobocie (TOP10)
Poz. Załoga Samochód Czas 1. 🇫🇷 Ogier / 🇫🇷 Landais Toyota 2:39:43.2 2. 🇪🇪 Tanak / 🇪🇪 Jarveoja Hyundai +17.1 3. 🇪🇸 Sordo / 🇪🇸 Carrera Hyundai +2:12.8 4. 🇬🇧 Evans / 🇬🇧 Martin Toyota +2:43.4 5. 🇱🇺 Munster / 🇧🇪 Louka M-Sport +5:28.8 6. 🇫🇮 Pajari / 🇫🇮 Malkonen GR Yaris Rally2 +5:38.5 7. 🇫🇷 Rossel / 🇫🇷 Boulloud C3 Rally2 +6:33.2 8. 🇪🇸 Solans / 🇪🇸 Sanjuan GR Yaris Rally2 +6:45.2 9. 🇵🇱 Kajetanowicz / 🇵🇱 Szczepaniak Fabia RS Rally2 +8:12.1 10. 🇨🇿 Prokop / 🇨🇿 Ernst Fabia RS Rally2 +8:22.1