Donald Trump wygrywa. Paliwo podrożeje?
W Stanach Zjednoczonych wciąż trwa liczenie głosów. Wtorkowe wybory najprawdopodobniej przyniosły zmianę władzy. Już w tym momencie Donald Trump ma 267 głosów elektorskich, przy 270 potrzebnych do zwycięstwa. Kamala Harris w tym samym momencie ma ich zaledwie 224. Przy czym należy zaznaczyć, że Trump wygra jeszcze najpewniej w Nevadzie, Arizonie, Michigan, Wisconsin czy Alasce. Sama Alaska z 3 głosami elektorskimi zapewni mu zwycięstwo. W tych stanach liczenie głosów się kończy i ostateczne wyniki powinny się wkrótce pojawić. Natomiast zwycięstwo Trumpa jest oczywiste i jego potwierdzenie jest w tym momencie tylko formalnością.
Republikanie oprócz swojego prezydenta będą mieli również większość w Senacie i Izbie Reprezentantów. Przynajmniej na to w tym momencie wskazują wyniki głosowania. Nie bez powodu rozstrzygnięciom w Stanach Zjednoczonych przygląda się cały świat. USA to globalna potęga i od ich polityki zależy to, co dzieje się na świecie. Utrata władzy przez Demokratów na rzecz Republikanów to wyraźny zwrot. Jak reagują na to rynki? Czy również my – w Polsce – odczujemy wyniki wyborów?
Co się zmieni?
Na zmiany wynikające z decyzji nowego prezydenta przyjdzie nam jeszcze oczywiście zaczekać. Natomiast wyniki wyborów już teraz kształtują świat. Przede wszystkim dolar zdecydowanie się umacnia. Amerykańskie indeksy rosną, zaś te w Chinach spadają. To oznacza, że rynek pozytywnie zareagował na zwycięstwo Trumpa i inwestorzy są zadowoleni ze zmian. To wszystko sugeruje, że z nowym prezydentem pozycja Stanów Zjednoczonych na świecie może się jeszcze bardziej umocnić.
Jednocześnie niezbyt dobrze wygląda otwarcie rynków w Europie, również na polskiej giełdzie. Według ekspertów jest to krótkotrwały trend, który wkrótce może się odwrócić. Wszystko zależy od polityki zaproponowanej przez Trumpa w kontekście chociażby wojny na Ukrainie. Oczywiście umacniający się dolar może sprawić, że w Polsce ceny wkrótce mogą wzrosnąć. Z drugiej strony w ostatnich godzinach ropa brent potaniała o 1,84%, a ropa crude o 1,76%. To z kolei dobra wiadomość. Im tańsza ropa, tym tańsze paliwo.
Zmiana na plus?
Wybory w Stanach Zjednoczonych i ich wyniki odbiją się echem na całym świecie. Inwestorzy spodziewają się wzrostu znaczenia USA chociażby na tle Chin. Jeśli chodzi o Europę, to wiele będzie zależało od polityki Trumpa wobec Ukrainy. A paliwo? W tym momencie nie spodziewajmy się większych zmian, chociaż droższy i mocniejszy dolar to wyższe ceny dla nas.
Zdjęcie główne: andreas160578 / Pixabay