Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z ORLEN.
Dakar powrócił do Al-Ula
We wtorek zawodnicy biorący udział w Rajdzie Dakar wyruszyli w drogę z Hail do Al-Ula. Łącznie mieli do pokonania 639 kilometrów, z czego 417 kilometrów stanowił odcinek specjalny. Organizator zapowiadał, że zawodnicy będą mieli do czynienia z bardzo trudną nawigacją. O ile etap na początku wydawał się dosyć łatwy i szybki, tak po chwili okazywało się, że będzie to o wiele bardziej skomplikowane wyzwanie. Nie zabrakło też złowrogich kamieni, które tylko czekały na to, aby pociąć opony w kolejnych maszynach.
W kategorii samochodów najlepiej poradził sobie dzisiaj Sebastien Loeb. Francuz z całą pewnością wciąż myśli o zwycięstwie w Rajdzie Dakar 2024, natomiast dzisiaj prowadzącego w imprezie Carlosa Sainza pokonał o zaledwie 4 minuty i 14 sekund. To sprawia, że strata do Hiszpana w klasyfikacji generalnej wciąż wynosi ponad 20 minut. Trzeci na dzisiejszym etapie był Mathieu Serradori, natomiast w klasyfikacji generalnej miejsce na podium utrzymał siódmy dzisiaj Lucas Moraes. Nieco więcej stracili dziś Stephane Peterhansel i Mattias Ekstrom.
Solidny Prokop
Dobre 10. miejsce na dzisiejszym etapie zajęli Martin Prokop i Viktor Chytka. Reprezentanci ORLEN Jipocar Team pokonali dziś dosyć wyraźnie m.in. dwie legendy Rajdu Dakar, czyli Giniela de Villiersa i Naniego Romę. W tym momencie czeska załoga wspierana przez ORLEN zajmuje 8. miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu. Warto natomiast zauważyć, że ich strata do 5. pozycji wynosi w tym momencie nieco ponad 12 minut. Bardzo dobrze wiemy o tym, że w dakarowych kategoriach jest to strata jak najbardziej do odrobienia dla załogi startującej Fordem Raptorem.
W klasie Challenger wygrał dziś Nicolas Cavigliasso przed Francisco Lopezem Contardo. Prowadzenie w klasie utrzymał Mitchell Guthrie, który ma otwartą drogę do zwycięstwa po dyskwalifikacji rodziny Goczałów. Jeśli chodzi o klasę SSV, to szanse na zwycięstwo stracił dzisiaj Joao Ferreira. Etap powędrował na konto Cristiano Batisty. W klasyfikacji generalnej bardzo komfortową przewagę ponad 28 minut ma Xavier de Soultrait. Martin Macik, Frantisek Tomasek i David Svanda wciąż powiększają swoją przewagę w klasyfikacji ciężarówek. Zbliża się ona do 2 godzin.
Przewaga Brabec
Wśród motocyklistów wygrał dzisiaj Adrien van Beveren, natomiast lider rajdu, Ricky Brabec, stracił do niego zaledwie 32 sekundy! Amerykanin powiększył w ten sposób swoją przewagę nad Rossem Branchem do ponad 7 minut. Van Beveren jest trzeci i traci prawie 11 i pół minuty. Tutaj będą jeszcze emocje! Nie zabraknie ich również z całą pewnością w klasie quadów, gdzie kolejny imponujący atak przypuścił Alexandre Giroud. Francuz pokonał dzisiaj Manuela Andujara o ponad 5 minut. Co prawda Argentyńczyk wciąż prowadzi w rajdzie, ale jego przewaga stopniała do 6 minut i 13 sekund. Będzie się działo – to na pewno!
Jutro zawodnicy pokonają pętlę wokół Al-Ula. Etap ma łączną długość 612 kilometrów, natomiast odcinek specjalny to 371 kilometrów. Jest to jeden z krótszych odcinków w tegorocznym Rajdzie Dakar. Ostateczne rozstrzygnięcia są coraz bliżej. W środę ich nie poznamy, natomiast możemy się przybliżyć do uzyskania odpowiedzi. Jeśli coś ma się jeszcze zmienić, to prawdopodobnie etapem prawdy będzie etap jedenasty, który odbędzie się w czwartek i zawodnicy pokonają w jego trakcie aż 480 kilometrów odcinka specjalnego.